Zaskakująca prośba rodziny zmarłej Miriam Aleksandrowicz. Zaapelowali o to tuż przed pogrzebem
Pogrzeb Miriam Aleksandrowicz, cenionej aktorki dubbingowej, odbędzie się 13 lipca 2023 roku na warszawskiej Wólce. Rodzina zmarłej zwróciła się do żałobników z niespotykanym apelem. Chodzi o strój, a szczególnie buty…
Miriam Aleksandrowicz, powszechnie szanowana i doceniana aktorka dubbingowa zmarła 5 lipca 2023 roku w wieku zaledwie 65 lat. Na filmach, których polski dubbing reżyserowała, wychowały się pokolenia Polaków. To ona zapoznała polskie dzieci z Asterixem, Flinstonami, Muppetami, Addamsami i Scoobym-Doo. Sama także użyczała głosu wielu animowanym postaciom. Miriam Aleksandrowicz można usłyszeć między innymi w „Kaczych opowieściach”, „Krudach” i „Epoce lodowcowej”.
Pogrzeb legendy polskiego dubbingu odbędzie się 13 lipca 2023 roku o 14:30 na Cmentarzu Komunalnym Północnym na Wólce Węglowej w Warszawie, w sali B. Syn i pasierb zmarłej zwrócili się do żałobników z nietypową prośbą. Na swoim internetowym profilu pasierb Aleksandrowicz, Aleksander Orsztynowicz-Czyż zamieścił następujący wpis:
"Ponieważ Misia była multibarwną osobą i kochała kolory, a w szczególności żółty, będziemy zobowiązani, jeśli w waszej kreacji pojawi się akcent w tym kolorze. Silnie sugerujemy również sportowe obuwie (które również kochała). Wtedy nie będzie nas nawiedzać..." - ogłosili oficjalnie.
O śmierci reżyserki, uhonorowanej Nagrodą za Szczególne Osiągniecia w Dziedzinie Dubbingu, poinformowało Centrum Komiksów Disneya. W oświadczeniu zamieszczonym na oficjalnej stronie internetowej można przeczytać:
"Doskonała aktorka i reżyserka dubbingowa, która przez ostatnie kilkadziesiąt lat pracowała nad setkami, jeżeli nie tysiącami dubbingów. Fani produkcji z kaczkami najbardziej powinni ją kojarzyć z roli Dyzia, którego dubbingowała w latach 90. Polski dubbing stracił wspaniałego człowieka".
Smutną informację potwierdził syn reżyserki, Jan Aleksandrowicz-Kraśko: "Jak bardzo to banalnie brzmi... Dziś odeszła Mama. Mać. Nie tylko moja. Nie tylko nasza. Mama wielu zagubionych dusz. Poszła do Czyża, jej miłości życia. Czuwaj nad nami. Pusto mi strasznie! Dziś na tyle mnie stać..." - taki wzruszający wpis opublikował na swoim Facebooku.
Miriam Zofia Aleksandrowicz urodziła się 1 września 1957 roku w rodzinie reżyserów: Zofii Dybowskiej-Aleksandrowicz, promotorki polskiej szkoły dubbingu i Tadeusza Aleksandrowicza. Zanim poszła w ślady mamy, próbowała swoich sił na teatralnych deskach. Była etatową aktorką białostockiego i płockiego Teatru Dramatycznego, a następnie Teatru Satyry „Maszkaron” w Krakowie.
Jej kariera w dubbingu rozkręciła się po tym, gdy w 1990 roku rozpoczęła pracę w Studiu Opracowań Filmów w Warszawie. Jej reżyserskim debiutem był „Bingo”.
Na cmentarzu na warszawskiej Wólce Miriam Aleksandrowicz spocznie u boku drugiego męża Jacka Czyża, a także swojej mamy, Zofii Dybowskiej-Aleksandrowicz i babci, brutalnie zamordowanych przez nieznanych sprawców w ich mieszkaniu na warszawskim Starym Mieście.
Zobacz też:
Nie żyje Miriam Aleksandrowicz. Prawdziwa legenda polskiego dubbingu miała 65 lat
Nie żyje gwiazda "Mody na sukces". Miała tylko 66 lat
Miriam Aleksandrowicz nie żyje. Legenda polskiego dubbingu zmarła w wieku 65 lat