Zaskakujące doniesienia o Olszówce i Suchorze. Mało kto wie, co je łączy
Edyta Olszówka i Agnieszka Suchora to aktorki, których nie trzeba przedstawiać. Kilka miesięcy temu podbiły Netflix, kiedy na platformie pokazała się pogodna komedia romantyczna z ich udziałem. Okazuje się, że przyjaźń na ekranie nie była udawana. Mało kto wie, jak blisko są ze sobą na co dzień.
W lutym tego roku do kin weszła nowa polska komedia romantyczna w gwiazdorskiej obsadzie, która następnie podbiła serca użytkowników Netflixa. "Miłość jak miód" to opowieść o dwóch przyjaciółkach po 50., których życie wywraca się do góry nogami i każe zweryfikować priorytety. Ich nieoczekiwana zamiana ról przybiera niespodziewany bieg wydarzeń i sprawia, że muszą przezwyciężyć przyzwyczajenia i lęki oraz odkrywają, że miłość w drugiej dekadzie życia może być piękna. W rolę wspomnianych przyjaciółek wcieliły się Edyta Olszówka i Agnieszka Suchora, które jak się okazuje, nie musiały udawać, że są sobie bliskie. Mało kto wie, że od lat są najlepszymi przyjaciółkami a wspólna gra była ich wielkim marzeniem, które w końcu mogły zrealizować.
"Pierwszy raz zagrała ze swoją przyjaciółką Agnieszką Suchorą, o czym marzyłam, a co nigdy nie było mi dane. Kilka razy grałam za to w serialach żonę jej nieżyjącego męża Krzysztofa Kowalewskiego" - wyznała Edyta Olszówka w Meloradiu.
Edyta Olszówka i Agnieszka Suchora przyjaźnią się od wielu lat. Wspierały się w dobrych i złych momentach. Zawsze mogły na siebie liczyć. Nic więc dziwnego, że podczas pracy na planie ich pierwszego wspólnego filmu, który był kręcony na morze, wykorzystywały każdą wolną chwilę na pogaduszki na plaży. Choć na pozór wydają się zupełnie różne, zaskakujące jest to, jak wiele je łączy.
Obie kochają teatr. Suchora gra na deskach Teatru Współczesnego od 30 lat, a Olszówka od 10 lat jest aktorką Teatru Narodowego. Przyjaciółki mają też podobne doświadczenia miłosne. Obie gustują w starszych mężczyznach. Edyta przez dekadę spotykała się z 16 lat starszym aktorem Piotrem Machalicą. Agnieszka była żoną Krzysztofa Kowalewskiego aż do jego śmierci i tworzyli zgrane małżeństwo pomimo 31 lat różnicy. Doczekali się córki Gabrielli, która poszła w ich ślady i studiuje w warszawskiej Akademii Teatralnej. Poza tym obie kochają psy i mają w domu czworonożnych towarzyszy, a Agnieszka dodatkowo angażuje się w pomoc w schroniskach. Łączy je też podobna odwaga i chęć smakowania życia.
"Nigdy nie jest za późno na życiową woltę. Nie ma wieku, w którym nie możemy zmienić pracy, partnera, miejsca zamieszkania [...] Mamy prawo smakować życie, poznawać nowe kolory, nowe zapachy, nowych ludzi" - mówiła Olszówka cytowana przez "Życie na gorąco".
Wydają się duetem idealnym, a na ekranie wypadły razem świetnie. Tylko czekać, aż znowu wspólnie staną na planie filmowym.
ZOBACZ TEŻ:
Olszówka w końcu rozwiała wszelkie plotki i domysły. To dlatego nie ma męża i dzieci
Suchora wciąż nie może się z tym pogodzić. Śmierć męża zmieniła wszystko