Zaskakujące wieści na temat księżnej Kate. "Sytuacja może być o wiele poważniejsza, niż ktokolwiek się spodziewał"
Pałac Buckingham wciąż milczy na temat stanu zdrowia księżnej Kate, która kilka tygodni temu ogłosiła, że zmaga się z chorobą nowotworową. W związku z tym poddała się leczeniu i przestała pełnić oficjalne obowiązków. Niedawno w mediach pojawiła się nieoficjalna data ewentualnego powrotu arystokratki do życia publicznego. Czy małżonka księcia Williama naprawdę się na to zdecyduje?
Rodzina królewska od kilku tygodni żyje problemami zdrowotnymi króla Karola III i księżnej Kate Middleton. Wszystko zaczęło się od hospitalizacji monarchy Zjednoczonego Królestwa - chociaż Pałac Buckingham zapewniał, że 75-latek przejdzie jedynie rutynowy zabieg, jakiś czas później media zelektryzowała wiadomość, że arystokrata zmaga się z nowotworem.
Brytyjczycy nie zdążyli nawet odetchnąć, a dziennikarze przekazali wieści, że u małżonki następcy tronu także wykryto groźną chorobę, w związku z czym Kate musiała poddać się chemioterapii.
Chwilę po ujawnieniu zaskakujących wieści, książę i księżna Walii wybrali się do wiejskiej posiadłości Anmer Hall. Stało się jasne, że 42-latka przez dłuższy czas nie będzie pełnić oficjalnych obowiązków i ma zamiar cały swój czas i energię poświęcać na wychowanie dzieci.
Przedstawiciele rodziny królewskiej są bardzo powściągliwi w przekazywaniu informacji na temat stanu zdrowia Kate, w związku z czym Brytyjczycy bazują na doniesieniach dziennikarzy.
Sytuacji nie ułatwia to, że księżna od czasu ogłoszenia informacji o chorobie nie pojawia się publicznie.
Jak się jednak okazuje - niebawem może się to zmienić. W mediach pojawił się przypuszczalny termin powrotu 42-latki do pełnienia oficjalnych obowiązków.
Ekspert od spraw royalsów, w rozmowie z serwisem Us Weekly, przekazał, że bardzo prawdopodobne jest, że małżonka księcia Williama pojawi się 15 czerwca na oficjalnej uroczystości "Trooping the Colour".
Choć jej obecność byłaby zapewne jedynie symboliczna, zapewne nieco uspokoi to zatroskanych mieszkańców Wysp.
"Może pojawić się na przykład na balkonie - nie sądzę, że byłoby to dla niej za bardzo obciążające" - napisał Christopher Andersen.
Ewentualna absencja arystokratki będzie miała jednak odwrotny skutek.
Jeśli jednak tego nie zrobi, będzie to wyglądało po prostu smutno i dziwnie. Wyśle wtedy jasny sygnał, że sytuacja może być o wiele poważniejsza, niż ktokolwiek się spodziewał" - podsumował swoją wypowiedź.
Zobacz też:
Książę Harry został dokładnie oceniony. Ekspertka mówi, o czym świadczą jego gesty
Do domu Kate dotarły pilne wieści. Rodzice księżnej już poinformowani
Księżna Kate szybko wraca do zdrowia? Ten gest Williama o czymś świadczy
