Zaskakujące wieści na temat małżeństwa Martyniuków. Niewiele brakowało

Zenek i Danuta Martyniukowie tworzą jedną z najbardziej znanych par polskiego show-biznesu. Niekwestionowany król disco polo i jego wybranka to jednak niejedyni znani członkowie rodziny.

Ostatnio w mediach bardzo głośno zrobiło się na temat syna lidera Akcentu, który sprowokował karczemną awanturę w jednym z zakopiańskich hoteli i wywołał ogromny skandal.

O komentarz w tej sprawie pokusił się sam gwiazdor disco polo, który tym razem nie stanął w obronie syna.

"Ja się nie nazywam Daniel, ja się nazywam Zenon Martyniuk, a on odpowiada za siebie. Ja tego nie chciałbym komentować" - wyznał muzyk dziennikarzom serwisu Jastrząb Post.

Afera wybuchła zaledwie kilka miesięcy po tym, jak 34-latek wszedł nowy związek małżeński i wydawało się, że pomimo burzliwej przeszłości w końcu wychodzi na prostą.

Jak się jednak okazuje, Zenek Martyniuk na początku swojej relacji z Danutą także napotykał na spore przeciwności. Niedawno wyszło na jaw, że gwiazdor disco polo w dniu swojego ślubu... był za młody na wstąpienie w związek małżeński! Pan młody miał wtedy bowiem zaledwie 20 lat, czyli o rok za mało według obowiązującego prawa.

Dlatego też słynny piosenkarz musiał uzyskać specjalne pozwolenie, o które można starać się, jeśli występują ku temu "ważne powody". W przypadku Zenka i Danuty można było mówić o wyjątkowych okolicznościach - panna młoda już wtedy spodziewała się dziecka.

To właśnie dlatego ksiądz udzielający ślubu przystał na to, by połączyć 20-latka i starszą od niego o 3 lata wybrankę węzłem małżeńskim.

Uroczysta ceremonia odbyła się w lutym 1989 roku. Na weselu bawiło się 250 osób, wśród których znaleźli się członkowie rodziny i najbliżsi przyjaciele młodej pary.

Zobacz też:

Przerwał milczenie ws. Daniela Martyniuka. Ujawnił prawdę o aferze w Zakopanem

Zenon Martyniuk przerywa milczenie ws. syna. Danielowi pójdzie w pięty 

Żona Martyniuka wzięła sprawy w swoje ręce. Wszystko nagrały kamery