Reklama
Reklama

Zaskakujące wieści z domu Gąsieniców. "Trzymamy wszyscy kciuki"

Katarzyna i Jędrek Gąsienicowie uchodzą za jedną z najsympatyczniejszych par z programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Celebryci w zeszłym roku spełnili jedno ze swoich największych marzeń - zakończyli budowę domku w malowniczej okolicy. Ich azyl mieści się w otoczeniu lasu, co gwarantuje ciszę i prywatność. Teraz okazuje się, że popularne małżeństwo ma pewien biznesowy plan związany z tym miejscem.

Gwiazdy programu "Gogglebox" samodzielnie zbudowały dom

Katarzyna Gąsienica i Jędrek Gąsienica zdobyli ogólnopolską rozpoznawalność dzięki udziałowi w programie "Gogglebox. Przed telewizorem". Uśmiechnięci górale szybko zaskarbili sobie sympatię telewidzów i szybko zaczęli się cieszyć dużą popularnością. Doszło więc do tego, że zostali zaproszeni do programu "Azja Express", gdzie świetnie sobie poradzili. Nieco później Jędrek wziął udział w "Nasi w mundurach", a Kasię niedawno można było zobaczyć w "Back to school. Prawdziwy egzamin".

Reklama

Sympatyczni górale zbudowali wokół siebie pokaźną społeczność. Ich profile w mediach społecznościowych obserwuje wiele osób, które z ciekawością przyglądały się relacją z postępów w budowie wymarzonego domku Gąsieniców. Budynek, który powstał na Podkarpaciu, liczy sobie zaledwie 35 m2. To nie jest jednak żadnym problemem, bowiem Gąsienicowie zadbali o odpowiednie zaaranżowanie przestrzeni tak, aby była atrakcyjna i funkcjonalna.

"Moja działka, mój projekt, mój dom. Swego czasu dostałam 25 arów starego sadu i wymyśliłam sobie, że postawię tam dom i na chwilę obecną jest już na wykończeniu" - mówiła Katarzyna w jednej z rozmów z "Telemagazynem".

Katarzyna i Andrzej Gąsienicowie ruszają z nowym biznesem

Niedawno w mediach społecznościowych małżeństwa ukazało się kilka postów, które mocno zastanowiły ich fanów. Celebryci wspomnieli o "Kwaterze Gąsienicowej", która zresztą doczekała się już własnego konta na Instagramie. Czy chodzi tu o ich wymarzony domek na Podkarpaciu? Tego jeszcze nie wiadomo. Póki co Katarzyna zdradziła, że wszystkiego dowiemy się w lipcu.

"Dziękuję za kilkadziesiąt wiadomości w skrzynce z pytaniami o wolne terminy, dopiero zobaczyłam (...). Ale wy też nie jesteście normalni, skoro nawet nie wiecie, gdzie i co chcecie wynająć. Moi drodzy, dziś picujemy dla was kuchnię i jak tylko będzie koniec na horyzoncie, to będę informować i będziemy sobie pisać i gadać o dostępnych terminach. Może tego nie widać, ale naprawdę zbliżamy się ku końcowi. Wiecie, że ja mam fioła i musi być cacy i po mojemu. Także trzymamy wszyscy kciuki i mam nadzieję widzimy się w Zakopanem już w lipcu" - czytamy w mediach społecznościowych Gąsienicy.

Zobacz także:

Kasia Gąsienica udzieliła wywiadu o rozwodzie i się zaczęło. Jest przerażona

Kasia Gąsienica przeszła metamorfozę. Zaczęło się od udziału w show

Bohaterowie Goggleboxa nareszcie odetchnęli. Fani przecierają oczy

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy