Zaskakujące wieści z planu "M jak miłość". Marcin Mroczek już tego nie ukrywa
Dom w Grabinie to dla fanów "M jak miłość" miejsce niemal kultowe. Widzowie na pewno nieraz zastanawiali się, jak w rzeczywistości wygląda kuchnia Barbary Mostowiak. Teraz okazało się, że wnętrza posiadłości to jedna wielka mistyfikacja, a przytulna posiadłość serialowych bohaterów... tak naprawdę nie istnieje.
"M jak miłość" to od kilkudziesięciu lat jeden z najchętniej oglądanych seriali w naszym kraju. Telenowela, której pierwszy odcinek został wyemitowany w listopadzie 2000 roku, ma dziś już status niemal kultowy, a wielu aktorów związanych z legendarną serią zyskało dzięki niej ogólnopolską rozpoznawalność i sławę, o której wcześniej mogli tylko pomarzyć.
Od występu w tym właśnie serialu swoją przygodę z show-biznesem rozpoczęli także słynni bracia: Rafał i Marcin Mroczek, którzy, choć z profesjonalnym aktorstwem nie mają nic wspólnego, od kilkudziesięciu lat stale pojawiają się na ekranie.
Ostatnio o serialowych Zduńskich znów zrobiło się bardzo głośno. Wszystko z powodu komentarza Cezarego Morawskiego, który grał przez kilka sezonów w "M jak miłość" i przy okazji jednego z ostatnich wywiadów niezwykle surowo ocenił umiejętności aktorskie braci Mroczków.
Fani serialu są niezwykle przywiązani nie tylko do aktorów występujących w telenoweli, ale także do miejsc, w których rozgrywa się akcja "M jak miłość". Szczególną popularnością wśród widzów cieszy się przede wszystkim, niezwykle istotny dla akcji serialu, dom w Grabinie.
Dla wielbicieli rodziny Mostowiaków wnętrza budynku są wręcz kultowe i nie brakuje tych, którzy z wielką chęcią zwiedziliby serialową posiadłość. Jak się jednak okazuje, legendarny dom bohaterów produkcji TVP w rzeczywistości wygląda zupełnie inaczej niż na ekranie! Długo skrywaną tajemnicę wyjawił Marcin Mroczek.
Wszystko wyszło na jaw, gdy serialowy Piotr Zduński udostępnił w mediach społecznościowych zdjęcia z planu. Jak można dowiedzieć się z materiałów, które aktor pokazał w sieci — dom w Grabinie tak naprawdę nie istnieje! Kuchnia Barbary Mostowiak mieści się w hali, która na potrzeby serialu została odpowiednio urządzona i dzięki pracy scenarzystów do złudzenia przypomina wnętrze wiejskiego domu.
"Dzisiaj mamy zdjęcia w Grabinie, a tak naprawdę to jest hala" - przyznał Marcin Mroczek, pokazując, ze ściany kultowej posiadłości to tak naprawdę makiety, a pomieszczenie, w którym kręcone są zdjęcia do "M jak miłość"... nie ma nawet sufitu.
Czy wielbiciele słynnej telenoweli poczują się oszukani?
Zobacz też:
Kachlik komentuje plotki o odejściu z "M jak miłość". Szykują się zmiany
Katarzyna Cichopek z Mikołajem Roznerskim na planie "M jak miłość"
Katarzyna Cichopek jedzie na wycieczkę bez Kurzajewskiego. Wybrała kogoś innego?