Zaskakujące zajście na koncercie Taylor Swift. Nagranie obiegło sieć
Taylor Swift od 1 do 3 sierpnia przebywa w Polsce, gdzie na PGE Narodowym daje popis swoich umiejętności. Jej pojawienie się w Warszawie wywołało niemały szum, a fani z całego kraju przyjechali do stolicy, by posłuchać utworów wykonanych przez gwiazdę na żywo. Jak się szybko okazało, na koncercie doszło do zaskakujących zdarzeń!
1 sierpnia w Warszawie odbył się pierwszy koncert Taylor Swift. Uwielbiana gwiazda da popis umiejętności jeszcze przez kolejne dwa dni, jednak to właśnie jej debiutancki występ w Polsce wywołał najwięcej emocji.
Fani z całego kraju od wczesnego poranka ustawiali się w kolejce, by na Stadionie Narodowym zająć najlepsze miejsce. Oczywiście w czwartkowy wieczór nie obyło się bez kontrowersji, a w sieci w mig pojawiły się informacje na temat horrendalnych cen przekąsek serwowanych podczas show.
Pomimo pewnych niedogodności wokalistka rozgrzała słuchaczy do czerwoności, a przy okazji zwróciła się do zgromadzonych w języku polskim, dzięki czemu wywołała niemałe zamieszanie.
Jak się szybko okazało, na PGE Narodowym doszło również do innych ważnych wydarzeń!
Na koncercie Taylor Swift zjawiła się cała plejada sław, w tym Doda, Małgorzata Rozenek-Majdan, czy Monika Olejnik. Jednak w pewnym momencie największą uwagę zwrócił na siebie słuchacz, który postanowił wykorzystać wyjątkowy moment na koncercie i oświadczył się dziewczynie.
Gdy artystka wykonywała romantyczny utwór "Love Story" mężczyzna zapytał ukochaną, czy za niego wyjdzie. Zaskakujące oświadczyny zostały nagrane przez innych zgromadzonych, a filmik z zakochanymi w roli głównej szybko obiegł sieć.
Przeczytajcie również:
Nerwowo na koncercie Taylor Swift. Powiedziała to prosto ze sceny
Fani oszaleli na punkcie Taylor Swift. Ale w Poznaniu ostro z niej zakpili