Reklama
Reklama

Zaskakujący komentarz Agnieszki Hyży. Zabrała głos w sprawie pasierbów

Agnieszka Hyży spełnia się w roli mamy i macochy. O tym, jak wygląda jej życie w dużej rodzinie patchworkowej opowiedziała w ostatnim wywiadzie. Wyjawiła przy tym, czy udało jej się porozumieć z chłopcami będącymi owocem związku jej męża z Mają Hyży. Jej odpowiedź nie pozostawia cienia wątpliwości.

Hyży o wychowywaniu dzieci zimową porą. Szuka dla nich czasu na odpoczynek

Agnieszka Hyży podczas ostatniego wywiadu opowiedziała o tym, jak wygląda jej codzienność w domu pełnym dzieci, które wychowuje wspólnie ze swoim mężem, Grzegorzem Hyżym. Gwiazda wyznała wówczas, że w okresie zimowym, gdy na zewnątrz jest szaro i ponuro, stara się szybko kłaść pociechy do łóżek, by po aktywnym dniu, mogły w spokoju odpocząć.

Reklama

"Szybko kładę je spać. Normalnie jak jest 18-19.00 to mi się wydaje - szczególnie w trakcie sezonu wiosenno-letniego - że jeszcze tyle możemy zrobić, a dzisiaj jak jest już 18.00, to się już zastanawiam nad kolacją i kąpielą" - powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.

Jedynie starsza córka gwiazdy zwykle chodzi spać później, ze względu na naukę i zadania domowe. Niemniej jednak, jak zaznaczyła Hyży, najmłodszy syn zwykle dokazuje do samego wieczora.

"Rzeczywiście ten dzień się skraca. Dzieci szkolne wiadomo, że mają trochę różnych obowiązków i zajęć. Trzeba odrobić lekcje do szkoły. Najmłodszy natomiast ma bardzo dużo różnych zabaw i praktycznie do samego wieczora biega i skacze" - wyjaśniła.

Prezenterka nie ukrywa, że niekiedy smutno jej, że w czasie zimy nie może częściej wychodzić z dziećmi na dwór, gdzie chętnie spędzali wspólny czas w ciepłe dni. Ostatnio wpadła jednak na pomysł, by odwiedzić ze swoimi podopiecznymi aqua park.

"Natomiast organizujemy sobie jakieś wyjścia. Ostatnio z dziećmi rozmawiałam, czy byśmy nie pojechali do jakiegoś fajnego aqua parku, żeby zażyć innego powietrza i poczuć, że jesteśmy na wakacjach latem. Więc zdecydowanie to nie jest dla mnie łatwy czas. Dużo chętniej lubię spędzać z dziećmi czas na zewnątrz w ogrodzie, dużo chodzimy na spacery do parku. Mam w sobie wtedy więcej energii, żeby organizować czas poza domem. Ostatnio dużo palę w kominku i widzę, że drewna jest coraz mniej" - kontynuowała.

Hyży udało się porozumieć z dziećmi Grzegorza. Chce chronić ich prywatność

Hyży niechętnie odpowiedziała na pytanie o to, jak właściwie układają się jej relacje z synami Grzegorza. Jak wyjawiła, nie czuje się dobrze, odzierając ich życie z prywatności, ponieważ dzieci potrzebują spokoju. Niemniej jednak wspomniała o tym, że łączą ich pozytywne stosunki i dobrze się dogadują.

"Bardzo dobrze. Generalnie nie mam potrzeby opowiadania o tym publicznie i medialnie, ponieważ myślę, że obowiązkiem każdego rodzica jest chronić prawo do prywatności dziecka. Jeżeli oni kiedyś będą mieli ochotę coś o tym powiedzieć, to być może to zrobią, jeżeli nie, to nie. Natomiast ja po prostu szanuje relacje i życie rodzinne i staram się o tym, jak najmniej mówić"- ucięła temat rozmówczyni.

Agnieszka Hyży o mieszkaniu poza miastem. Nie gryzła się w język

Agnieszka Hyży razem ze swoim mężem Grzegorzem zdecydowali się zamieszkać poza Warszawą. Jak sama przyznaje, takie rozwiązanie nie każdemu się spodoba, ponieważ wiąże się z częstą koniecznością dojeżdżania do wielu miejsc - od sklepów po placówki edukacyjne.

"Minusem jest odległość do miasta, do centrum, na spotkania, do szkół itd. Z tym się borykamy i czasami to bywa frustrujące, szczególnie jak są korki. Są też plusy, jak już się jest tam na miejscu. Łatwiej jest wszystko załatwić, zrobić zakupy. Mamy bardzo blisko park, więc chodzimy tam na spacery (...)" - zauważyła.

Choć nie może przejść obojętnie wobec zmian, które co roku zachodzą w Warszawie, nie myśli o przeprowadzce. Zieleń miasta nie spełnia swojego zadania, jeśli chodzi o prywatną przestrzeń do życia całej rodziny.

"Myślę, że dla nas jest kluczowe, żeby mieć przestrzeń dla siebie w domu i dla dzieci. Jesteśmy dużą rodziną, więc to jest dla nas główny powód, dla którego nie jesteśmy w centrum" - podsumowała.

Zobacz też:

Agnieszka Hyży wbiła kij w mrowisko. To sądzi o pobieraniu świadczenia

Agnieszka Hyży odwołuje aktywności zawodowe. Przekazała niepokojące wieści

Ich ślub był jak z bajki. Małżeństwo rozpadło się tuż po narodzinach córki

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Hyży
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy