Zaskakujący ruch TVP. Była prezenterka "Pytania na śniadanie" poprowadzi "Koło fortuny"
Izabella Krzan i Norbi przez wiele lat tworzyli zgrany duet prowadzących popularne "Koło fortuny". Niestety na fali zmian, które dotknęły TVP była Miss Polonia i słynny piosenkarz musieli zakończyć swoją przygodę na Woronicza. Stacja zatrudniła już na ich miejsce nowe osoby. Kto tym razem przywita widzów teleturnieju?
W związku z wielką przebudową mediów publicznych z pracą w Telewizji Polskiej pożegnało się wielu słynnych prezenterów. Pracę na Woronicza stracili nie tylko dziennikarze serwisów informacyjnych, ale także gospodarze "Pytania na śniadanie", "Va Banque" czy "Koła fortuny".
Losy Norbiego i Izabelli Krzan, którzy od kilku lat spotykali się z widzami popularnego teleturnieju, ważyły się do ostatniej chwili. Chociaż autor przeboju "Kobiety są gorące" jasno zakomunikował, że jest otwarty na dalszą współpracę z producentami, stacja nie przedłużyła z nim umowy i w jego miejsce zatrudniła Błażeja Stencela.
Los piosenkarza podzieliła także była Miss Polonia, która dołączyła do redakcji Kanału Zero Krzysztofa Stanowskiego.
Teraz nareszcie dowiedzieliśmy się kto zastąpi słynną modelkę i zostanie współprowadzącą "Koło fortuny". Okazuje się, że odsłanianiem literek w studiu TVP zajmie się była prezenterka "Pytania na śniadanie" - Agnieszka Dziekan.
"Izabellę Krzan w "Kole fortuny" zastąpi Agnieszka Dziekan. Zdobyła olbrzymią sympatię, widzowie kochają ją od lat, dlatego ten wybór był oczywisty" - przekazał informator serwisu Party.
28-letnia dziennikarka swoją przygodę z mediami rozpoczęła od prezentowania pogody. Najpierw można było oglądać ją w telewizji regionalnej, później dołączyła do redakcji "PnŚ".
W międzyczasie występowała także w programie kulturalnym "Lajk", a także cyklu "Dzień dobry Polsko".
Zanim jednak Agnieszka Dziekan zaczęła przebierać w propozycjach, musiała zarabiać na życie podejmując się prac, które znajdowały się daleko poza jej kręgiem zainteresowań. Okazuje się, że nowa gwiazda "Koła fortuny" przez kilka miesięcy zatrudniona była w... zakładzie mięsnym.
"Ciężko było mi tam oddychać, ślizgałam się na świeżym smalcu. Widząc tak ciężkie warunki pracy, chciałam rozwiązać umowę. Doszłam jednak do wniosku, że wytrwam i przez trzy miesiące pracowałam w takich warunkach" - wspominała kilka lat temu.
Czy 28-latka odnajdzie się w nowej roli i - podobnie jak Izabella Krzan - zdobędzie sympatię widzów?
Dariusz Szpakowski dostał nową pracę. To nie koniec jego przygody z TVP
Mogła zdobyć Oscara, a teraz TVP odwołuje ją ze stanowiska. Duże zaskoczenie
Reporter "Panoramy" TVP zawieszony. Wszystko przez fatalną wpadkę