Reklama
Reklama

Zaskakujące doniesienia w sprawie "M jak miłość". Niewiarygodne, do czego przymierzają się scenarzyści

Pomimo upływu lat flagowa produkcja TVP, czyli "M jak miłość" nie znika z anteny telewizyjnej Dwójki i wciąż cieszy się sporą popularnością wśród widzów. Chociaż niektórzy twierdzą, że telenowela nie jest już tak ciekawa jak kiedyś, scenarzyści wciąż starają się zaskakiwać fanów. Ostatnio wydało się, że twórcy mogą szykować niezwykły zwrot akcji, jakiego w serialu nie było od dwóch dekach.

"M jak miłość" wciąż cieszy się sporą popularnością

"M jak miłość" gości na antenie telewizyjnej Dwójki już od ponad dwóch dekad. Chociaż fani, którzy pamiętają pierwsze serie kultowej telenoweli, twierdzą, że serial najlepsze lata ma już za sobą, produkcja TVP wciąż przyciąga przed ekrany milionową publiczność.

Najwięksi wielbiciele serii przymykają oko na absurdalne motywy oraz spektakularne wpadki i wciąż z zapartym tchem śledzą losy swoich ulubionych bohaterów.

Reklama

Ostatnio scenarzyści postanowili odświeżyć nieco starsze wątki, w związku z czym na plan po latach przerwy wrócił Robert Gonera. Zaowocowało to tym, że grany przez niego Jacek oświadczył się Dominice Ostałowskiej, czyli ekranowej Marcie.

Na przestrzeni ponad dwudziestu lat w obsadzie telenoweli doszło do wielu zmian. Pomimo tego w "M jak miłość" wciąż można śledzić największe gwiazdy serii, czyli Rafała i Marcina Mroczka, a także Katarzynę Cichopek, dla których gra w serialu stała się prawdziwą trampoliną do sławy.

Scenarzyści "M jak miłość" szykują wielką niespodziankę?

Teraz okazuje się, że słynna para, grana przez Marcina Mroczka i Katarzynę Cichopek zostanie wystawiona decyzją scenarzystów na wyjątkowo ciężką próbę.

Jak ujawnili dziennikarze serwisu Super Seriale, w jednym z nadchodzących odcinków bracia Paweł i Piotrek wybiorą się wraz ze swoimi partnerkami na górskie wesele.

Wygląda na to, że bohaterowie będą się bawić tam na tyle okazale, że w pewnym momencie sytuacja przybierze zupełnie niespodziewany obrót. Chyba żaden z widzów nie domyślał się bowiem, że Franka, grana przez Dominikę Kachlik, w chwili słabości pocałuje... brata-bliźniaka swojego męża.

Jakby tego było mało, serwis donosi, że "bohaterowie wylądują w nocy w swoich ramionach, co odkryją dopiero nad ranem".

Nie wiadomo jeszcze, czy okaże się, że rzeczywiście dojdzie do zdrady, a małżeństwo Kingi i Piotrka zawiśnie na włosku, czy twórcy przygotowali dla widzów zupełnie inne wytłumaczenie zaskakujących zdarzeń.

Do tej pory nic nie wskazywało na to, by scenarzyści przymierzali się do tego, by rozdzielić popularną serialową parę.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Łepkowska potwierdza. Tym zajmie się teraz "Królowa polskich seriali"

Co za wpadka w "M jak miłość". Widzowie nie zostawili na nich suchej nitki

Iga Krefft nie owija w bawełnę. Wyznaje prawdę o odejściu z "M jak miłość"


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "M jak miłość" | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama