Zawstydzanie kobiet i fatfobia w programie TVP. Widzowie ślą skargi do KRRiT

W ostatnim odcinku programu "Zacznij od nowa" bohaterką była Ula. Kobieta zgłosiła się, bo liczyła na pomoc ekspertów. Format "Zacznij od nowa" to jeszcze jedno show, którego bohaterami są osoby na "życiowych zakrętach", a udział w nim ma im pomóc "uwierzyć w siebie i rozpocząć nowy rozdział życia".

Ula, która była bohaterką odcinka 16., rozstała się z mężem po 25 latach. Kobieta potrzebowała wskazówek, żeby wejść w nową rzeczywistość. Jak powiedziała, chciała się podbudować, po tym co przeszła. Trafiła jednak pod zły adres. Ula musiała zaprezentować się tylko w bieliźnie. Następnie ekspertki miały  rzetelnie przeanalizować jej sylwetkę. Niestety Aleksandra Kostka i Kalina Ben Sira odstawiły obrzydliwy festiwal body shamingu. Najpierw jedna z prowadzących stwierdziła, że sesja zdjęciowa ujawniła więcej mankamentów niż te, o których mówiła sama Ula.

Jeden ze stylistów, Adam Chowański, który od lat walczy o nowe spojrzenie na modę i promuje samoakceptację, szczegółowo opisał odcinek "Zacznij od nowa". Był oburzony zachowaniem prowadzących. 

Zdaniem stylisty przekaz tego programu jest bardzo negatywny. Szczególnie w dobie, kiedy tak wiele osób walczy o to, by patrzeć na swoje ciała bardziej przychylnym okiem. Jego zdaniem należy zrobić wszystko, by programy tego typu zniknęły z publicznej anteny.

Chowański namawia do wysyłania skarg do Krajowej Rady Radiofionii i Telewizji. Twierdzi, że tego typu programy to jedna wielak reklama zabiegów upiększających i wypełniaczy, klinik, diet itp. Widzowie powinni zareagować i unaocznić szkodliwość programu.

Zobacz też:

Mikołaj Roznerski robi maślane oczy do znanej aktorki! Czyli jednak to nie jest Anna Głogowska

Xavier Wiśniewski rzucił studia. Teraz jego priorytetem jest niezależność

Prezydent Joe Biden w Polsce. Plan wizyty

***