Zbigniew Boniek nie ma żadnej emerytury. Ale za to może się pochwalić bajeczną fortuną!

Zbigniew Boniek ma na swoim koncie nie lada dokonania zawodowe. Przez lata był kapitanem Reprezentacji Polski w piłce nożnej, uczestniczył w najważniejszych meczach, w tym w trzech turniejach finałowych mistrzostw świata. Jako zawodnik został uznany za jednego ze stu najlepszych piłkarzy w światowej historii piłki nożnej według FIFA. 

Później kontynuował karierę jako trener, działacz PZPN, a wreszcie jego prezes. Obecnie pełni funkcję ambasadora i honorowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Były trener i prezes PZPN urodził się 3 marca 1956 r. W tym roku obchodzi więc 67 urodziny. Od lat mieszka w Rzymie, wraz z żoną, z którą stanowią zgrany duet od ponad 45 lat.  Mimo że wiek pozwala mu na przejście w stan spoczynku zawodowego, Boniek wciąż jest aktywny na wielu polach. Czym się zajmuje?

Duże pieniądze zaczął zarabiać jeszcze w latach 80., jako piłkarz. Inwestował wtedy głównie w nieruchomości - obecnie jest właścicielem m.in.  luksusowego, 200-metrowego mieszkania w Rzymie. 

Późniejsze etapy kariery pozwoliły mu na mnożenie majątku - Zbigniew Boniek miał udziały w firmie pośredniczącej prawami do transmisji sportowych, był też współwłaścicielem Widzewa Łódź. Jako ambasador firmy buckhamerskiej zarabiał podobno 150 tys. euro rocznie.

W  2012 r. Boniek został wybrany na stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Wcześniej pełnił tam funkcję wiceprezesa ds. marketingu, był również selekcjonerem reprezentacji Polski. 

Po objęciu stanowiska prezesa PZPN zadeklarował, że nie będzie pobierał z tego tytułu wynagrodzenia (jego poprzednik - Grzegorz Lato - zarabiał ok. 50 000 zł miesięcznie).  

Nie oznacza to jednak, że był pozbawiony jakichkolwiek korzyści finansowych. Według "Faktu"  tylko w czasie drugiej kadencji miał przyznać sobie premie opiewające łącznie na 1,5 mln zł.

W 2021 r. Zbigniew Boniek jako pierwszy Polak został wybrany na wiceprezydenta europejskiej federacji piłki nożnej UEFA. Jego kadencja trwała cztery lata i - jak podaje  portal usatoday.com - zarabiał ok. 250 tys. euro rocznie. 

Jakiś czas temu były piłkarz przyznał w wywiadzie, że nie dostaje emerytury.  Wynika to z faktu, że w czasie aktywności zawodowej nie opłacał składek w ZUS. Nie może jednak narzekać na brak środków do życia. Oprócz zgromadzonej przez lata fortuny, od ponad 35 lat zajmuje się hodowlą koni wyścigowych. Nie ukrywa, że prowadzona we Włoszech stajnia jest jego wielką pasją, a na wygranych wyścigach zarabia duże sumy.

Ponadto Boniek ma udziały w działającej w branży budowlanej spółce Sommo Mazowiecka 69 i agencji  marketingowej Ganador Agency.

Czytaj również:

Na jaw wyszedł zaskakujący fakt na temat Roberta Lewandowskiego

Shakira po rozstaniu ze sławnym piłkarzem - muzyka to dla mnie katharsis