Zbigniew Wodecki pomimo choroby nie zrezygnuje z koncertów!
Zbigniew Wodecki (65 l.), który cierpi na migotanie przedsionków i rozedmę płuc, nie zamierza przestać grać na trąbce.
Rok temu artysta wyznał w jednym z wywiadów, że zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Dodał także, że nie obejdzie się bez zabiegu.
Teraz znów przypomniał o swoim nie najlepszym zdrowiu.
W rozmowie z tygodnikiem "Życie na gorąco" wyżalił się, co mu dolega.
"Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie serce. Mam migotanie przedsionków i lekką rozedmę płuc" - powiedział.
Dodał, że zawdzięcza to swojej pracy i pasji, czyli graniu na trąbce.
Teraz zdradził "Faktowi", że pomimo tego ani myśli przestać koncertować.
"Nie zamierzam zmniejszać ilości koncertów, nie ma o tym mowy" - powiedział tabloidowi.
"Jak przestanę grać, to umrę" - dodał.
Trzymamy kciuki za zdrowie Zbigniewa Wodeckiego!