Reklama
Reklama

Zborowska mówi „pass” i opowiada o chorobie. Aż trudno uwierzyć, co ją spotkało!

Zofia Zborowska (35 l.) pożaliła się w sieci na swój stan zdrowia. Fani ruszyli ze wsparciem i dobrymi radami. „Wszystkie infekcje tak płynnie się przenikają” – piszą. Co dokładnie dolega gwieździe?

Zofia Zborowska przekazała smutne wieści

Zofia Zborowska lubi udzielać się w mediach społecznościowych i cieszy się tam dużą popularnością. Jej profil śledzi prawie 500 tys. osób. Gwiazda chętnie odpowiada na pytania i ujawnia kulisy swojego życia u boku siatkarza Andrzeja Wrony. Mamine porady i zabawne anegdoty skutecznie przyciągają odbiorców do Zosi, czyniąc z niej prawdziwą influencerkę.

Reklama

Okazuje się, że celebrytka już od jakiegoś czasu boryka się z chorobą. Od czterech miesięcy Zborowska nie może poradzić sobie z zapaleniem zatok. W ostatnim wpisie dała upust sfrustrowaniu. Ma już na tyle dość, że narzeka na Polskę?

Zborowska na Instagramie apeluje do fanów

"Dobra mina do złej gry - zapalenie zatoki klinowej. Od października jestem trzeci raz na antybiotyku. Tym razem dziesięć dni. Nie mam już siły. Bez kitu. Przez ostatnie 20 lat antybiotyk mógł dla mnie nie istnieć. Aż przyszła jesień/zima z bąbelkiem. Jak tak ma wyglądać życie w Polsce z małym dzieckiem, to ja chyba mówię pass. A jak tam u was?" - pisała Zofia Zborowska.

Nie tylko Zborowska musi korzystać z pomocy lekarzy i antybiotyków. Podobne kłopoty dopadły wielu rodziców. Niektórzy uważają, że niekończące się infekcje świadczą o niedoborach odporności. Nie brakuje także pesymistycznych spojrzeń ze wskazaniem, że infekcje wśród rodziców "płynnie się przenikają" w rezultacie stając się jedną długą infekcją.

"Czasem nawracające infekcje to po prostu nabyte niedobory odporności. Wiadomo, że łapiemy wszystko od dzieciaków, jednak czasem może kryć się pod tym coś więcej. Warto o tym pamiętać";

"Końska odporność. Ale ja od 2014 roku pracuję w przedszkolu. Więc wszystkie zarazki były moje na początku, teraz nawet jelitowej nie łapię";

"Jak młody poszedł do żłobka przeszliśmy z mężem combo choróbsk tak dziwnych, że aż dołem leciało";

"Nie wiem, czy jesteśmy znowu chorzy, czy nadal... Wszystkie infekcje tak płynnie się przenikają" - czytamy w komentarzach.

Zborowska nie musi więc czuć się osamotniona. Mamy jednak nadzieję, że szybko wróci do zdrowia.

Zobacz też:

Zborowska ma za sobą lata ciągłych metamorfoz. Fani nie mogli uwierzyć, co zrobiła ze sobą teraz

Żebrowska wyszła na imprezę z "obrzyganym lewym barkiem". To nie jedyna jej wpadka tego wieczoru

Romantyczny wypad na Maltę. Zborowska i Wrona znaleźli chwilę czasu tylko dla siebie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Zofia Zborowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy