Natalia Siwiec została gwiazdą polskiego show-biznesu
Natalia Siwiec przedarła się do świata polskiego show-biznesu w bardzo nietypowy sposób. Jej zaskakująca kariera zaczęła się na rozgrywanych już ponad dziesięć lat temu mistrzostw Europy w piłce nożnej, kiedy to celebrytka została zauważona na trybunach przez fotoreporterów.
Jej zdjęcia szybko obiegły sieć i początkująca gwiazda zdobyła nieoficjalny tytuł Miss Euro 2012 i błyskawicznie awansowała do celebryckiej ekstraklasy.
Natalia Siwiec znakomicie wykorzystała swoje pięć minut sławy - pojawiała się w sesjach zdjęciowych, okładkach magazynów i programach typu reality show.
Chociaż dziś medialna wrzawa wokół byłej modelki nieco ucichła, 40-latka wciąż ma oddane grono fanów i jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych.
Burza pod zdjęciem Natalii Siwiec
Ostatnio na jej instagramowym profilu pojawiło się zdjęcie, na którym pozuje w towarzystwie swoich koleżanek. Panie z dumą chwalą się swoją urodą i prezentują zgrabne sylwetki w ekstrawaganckich kreacjach.
Pod fotografią znalazło się mnóstwo komentarzy. Wygląda jednak na to, że nie takiej reakcji na fotografię w gronie przyjaciółek spodziewała się Natalia Siwiec.
Zdecydowana większość internautów nie miała zbyt wiele dobrego do powiedzenia na temat wyglądu pań. Część komentujących zdecydowanie nie gryzła się w język i nie zostawiła na celebrytkach suchej nitki.
- "Z twarzy jak bliźniaczki! Wszystkie poprawiane" - ironizuje jedna z użytkowniczek Instagrama
- "Dramat. Co się wam stało z twarzami?" - pyta sarkastycznie zdziwiony fan.
- "Co to za czasy nadeszły, że każda kobieta wygląda tak samo" - czytamy pod postem.
Na szczęście pod postem znalazły się także słowa uznania:
"Jak dla mnie, piękne! Ciała boskie, a Natalia Siwiec bezkonkurencyjna od lat" - komentuje zachwycona wielbicielka.
Zobacz też:
Hanna Lis dosadnie o Natalii Siwiec. Jej opinię poparły też inne gwiazdy
Siwiec próbuje zwalczyć poważne zakażenie "skarpetą". O swoich problemach opowiedziała w sieci
Natalia Siwiec porównuje ceny w Meksyku i w Polsce. Zaskakujące wnioski








