Zdzisława Sośnicka ma głodową emeryturę, ale nie narzeka, bo ciągle zarabia
Zdzisława Sośnicka - jedna z największych gwiazd polskiej piosenki - już od wielu lat jest emerytką, ale nie przeszkadza jej to w prowadzeniu działalności gospodarczej. 77-letnia artystka zdaje sobie sprawę z tego, że należne jej z ZUS-u świadczenia nie zaspokoiłyby nawet części jej potrzeb...
W tym roku mija 60. rocznica debiutu Zdzisławy Sośnickiej. Miała zaledwie 18 lat, gdy w 1963 roku po raz pierwszy zachwyciła swą urodą i głosem polską publiczność. Jej debiutancki występ na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze przeszedł do historii jako jeden z najlepszych w dziejach tej prestiżowej niegdyś imprezy.
Kilka miesięcy później młodziutka kandydatka na gwiazdę estrady została finalistką II Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie, co otworzyło jej drzwi do wielkiej kariery.
Zdzisława Sośnicka przez kilka dekad należała do grona najbardziej zapracowanych polskich piosenkarek. Była też jedną z niewielu w naszym kraju gwiazd, które od początku myślały o... emeryturze.
"Chciałam płacić składki większe niż te, które były wymagane, aby zagwarantować sobie wyższe apanaże w przyszłości. Ale... ZUS nie pozwolił mi płacić więcej poza sumę, którą państwo ustanowiło" - powiedziała Plejadzie, dodając, że to dlatego ma "nieobliczalnie głodową" emeryturę.
Zdzisława Sośnicka na szczęście nie musi martwić się o to, że nie będzie miała za co żyć. Przyznała kiedyś w wywiadzie dla "Pani", że ma smykałkę do robienia interesów i od 1998 roku inwestuje w różnego rodzaju biznesy.
"Zaczęłam od obracania niewielkimi sumami, szłam małymi kroczkami. Potem, kiedy trzeba było naprawdę się wykazać i zainwestować sporo pieniędzy, robiłam to z drżeniem serca. Ale wychodziłam nawet z kryzysowych sytuacji" - wyznała w rozmowie z "Panią".
Jak wynika z ogólnodostępnych zapisów w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, w 2015 roku Zdzisława Sośnicka - zamiast przejść na zasłużoną emeryturę - założyła własną firmę, którą prowadzi do dziś, co oznacza, że... wciąż odprowadza składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Wykonawczyni niezapomnianych przebojów "Julia i ja", "Żegnaj lato na rok" i "Aleją gwiazd" w latach, gdy odnosiła sukcesy, robiła wszystko, aby zabezpieczyć swoją przyszłość. Razem z mężem (tym samym od 60 lat!), który prowadził dochodową spółkę, dorobiła się pięknego domu w jednej z podwarszawskich miejscowości, sporo też odłożyła, więc ma na zapłacenie rachunków...
Nie wszyscy wiedzą, że skomponowała pod pseudonimem Barbara Bajer mnóstwo piosenek i do tej pory dostaje tantiemy autorskie za każdym razem, gdy któraś z nich pojawi się w tzw. przestrzeni publicznej.
Zdzisława Sośnicka wyznała przed laty, że nie jest rozrzutna i woli inwestować pieniądze niż je wydawać.
W 2015 roku wkrótce po tym, jak na rynku ukazała się jej pierwsza po kilkunastoletniej przerwie płyta "Tańcz, choćby płonął świat", piosenkarka ogłosiła, że nie ma zamiaru wracać na estradę i - tym bardziej - wyruszyć w trasę koncertową. Szczerze powiedziała, że po prostu szkoda jej pieniędzy.
"Nie stać mnie, by utrzymać swój zespół, by płacić muzykom z własnej kieszeni" - wyznała podczas wizyty w studiu "Dzień Dobry TVN" i dodała, że nie zamierza wydawać swoich pieniędzy na coś, co według niej nie jest dochodowe, czyli na... koncertowanie.
Zdzisława Sośnicka ma - jak większość polskich artystek po sześćdziesiątce - śmiesznie niską emeryturę, ale zdaje sobie sprawę, z czego to wynika. Wie, że za mało płaciła do ZUS-u, gdy pracowała, a z drugiej strony... nie mogła płacić więcej.
"Wszyscy mówią, że jak nie płaciliście, to nie macie. Płaciliśmy! Dokładnie tyle, ile było kazane" - powiedziała Plejadzie.
"Gdybym ja czy moje koleżanki i koledzy nie płacili, uchylali się od płacenia, to ja rozumiem, że coś za coś. Tak jest świat zbudowany, że nikt nie będzie nam charytatywnie płacić więcej, natomiast państwo ustanawiało nam takie, a nie inne wysokości składek. Nie było tak, że ja mogę pójść i dobrowolnie zapłacić więcej" - dodała.
Zobacz też:
Lech Wałęsa narzekał na emeryturę, a teraz opływa w takie luksusy! Nie do wiary
Darek z "Sanatorium miłości" otrzyma norweską emeryturę. Polscy seniorzy mogą mu pozazdrościć
Źródła:
1. Wywiad ze Zdzisławą Sośnicką "Serce pali się raz", "Pani", nr 6/14.
2. Artykuł "Gwiazdy ostro o swoich emeryturach", plejada.pl, lipiec 2018 (plejada.pl/newsy/maryla-rodowicz-szapolowska-lipowska-dowbor-emerytury-gwiazd/x487691)
3. Artykuł "Był we mnie jakiś niespokojny duch", Onet, sierpień 2022 (kultura.onet.pl/muzyka/wywiady-i-artykuly/zdzislawa-sosnicka-konczy-77-lat-byl-we-mnie-jakis-niespokojny-duch/kv71nh9)
4. Baza firm, aleo.com (aleo.com/pl/firma/zdzislawa-sosnicka-bajer-konstancin-jeziorna).
5. Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej, Ceidg.gov.pl (aplikacja.ceidg.gov.pl/ceidg/ceidg.public.ui/SearchDetails.aspx?Id=29d5017c-4dad-4e0d-adde-c4607589b454)