Reklama
Reklama

Zenon Martyniuk szczęśliwy! "Syn wrócił do domu"!

Fani Zenka Martyniuka (49 l.) mieli wrażenie, że ta patowa, rodzinna sytuacja nigdy się nie skończy. Jednak po tym, jak doszło do awantury w domu jego syna, przy którym znaleziono narkotyki, teraz okazuje się, że wszystko wraca powoli do normy.

Awantura z ciężarną żoną, przyjazd policji i narkotyki nalezione przy Danielu - to wszystko spędzało sen z powiek zatroskanemu ojcu chłopaka, Zenkowi Martyniukowi.

Przez te kilka tygodni zdawało się, że Daniel M. niezbyt przejął się całym zajściem i postnawioł uciec od rodziny do Warszawy.

Widać było, że Zenek wraz z żoną Danutą starają się ustawić syna do pionu, ale na nic się to zdawało do tej pory.

Jednak chyba nastąpił przełom w ich relacjach, bo gwiazdor disco polo ogłosił w rozmowie z "Faktem" radosną nowinę:

Reklama

"Daniel jest z nami. Znowu wszystko jest w porządku".

O ile Daniel stara się naprawić kontakty z rodzicami, to chyba nie ma takiego zamiaru w stosunku do ciężarnej żony, Eweliny.

"Ona nie chce się już widzieć z mężem, a Daniel prawdopodobnie będzie chciał unieważnienia małżeństwa" - twierdzi w tabloidzie znajomy Martyniuków. 

***

Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Zenon Martyniuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy