Marcin Hakiel niczym wprawiony influencer udziela wywiadu za wywiadem. Tym razem podczas wideorozmowy z mediami powiedział złośliwe słowa wobec swojej partnerki. Czy to przez geny Kasi Cichopek ich dzieci będą miały w przyszłości problemy z mediami?
Marcin Hakiel i rozstanie z Katarzyną Cichopek
Marcin Hakiel po ogłoszeniu rozstania z Katarzyną Cichopek na Instagramie przez chwilę milczał, zgodnie z oświadczeniem o pozostawieniu kulis rozpadu małżeństwa dla siebie. Jak wszyscy wiemy, była to tylko cisza przed burzą.
Zraniony tancerz dodawał mniej lub bardziej rozpaczliwe wywody na Instagramie o problemie alkoholowym, korzystaniu z terapii, o ślubie z Cichopek. Cytował papieża, a także mówił o braku możliwości powrotu do żony.
Punktem kulminacyjnym okazał się wywiad Marcina Hakiela w programie "Miasto kobiet", po którym to na Katarzynę Cichopek skierował się ogromny hejt.
Marcin Hakiel złośliwy wobec Katarzyny Cichopek. Poszło o dzieci!
Po fazie akceptacji rozstania z żoną, Hakiel postanowił zostać na Instagramie i dostarczać kolejne treści dla swoich widzów. Nie zapomniał też o udzielaniu wywiadów.
Jak przyznał w rozmowie z Plejadą, terapeutka poleciła mu próbowania nowych rzeczy, więc tancerz szybko nie zniknie z internetu.
Jakoś tak czuję i stwierdziłem, że zacznę publikować i tak jakoś idzie. Czasem więcej, czasem mniej. To wyszło trochę u mnie na terapii. W ostatnich latach bałem się trochę wywiadów, w przeszłości większości wywiadów udzielaliśmy razem z byłą partnerką. Terapeutka powiedziała, żebym spróbował nowych rzeczy, więc próbuję
Hakiel jest też przyzwyczajony do obecności paparazzich w jego życiu. Od czasów "Tańca z Gwiazdami" w którym poznał swoją żonę, nieustannie był celem ciekawskich fotografów, oprócz ścianek i wywiadów w programach.
Paparazzi już stoją pod domem, mogę pomachać, że "siema chłopaki". To jest taki moment. Nie wymieniając nazwisk, przed naszym rozstaniem było inne rozstanie i wiele się działo, teraz jest nasze. W show-biznesie świeża krew jest potrzebna, ale to zaraz minie.
Czyżby Hakielowi chodziło o rozstanie Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego?
Marcin Hakiel o gestach Katarzyny Cichopek, które odziedziczyły dzieci: "Zobacz, pan nam robi zdjęcia"
Żyjąc od kilkunastu lat w show-biznesie, nietrudno było domyślić się, że dzieci sławnej pary również będą obiektem ciekawskich paparazzich. W związku z tak medialnym rozstaniem po 17 latach razem (i 14 latach małżeństwa), dzieci powoli przyzwyczaiły się do obecności wymierzonych w nie obiektywów.
Marcin Hakiel szczerze wyznał, jaki wpływ na jego dzieci (zwłaszcza na córkę) ma kontakt z paparazzi.
Życie płynie dalej, staram się iść dalej. Ja to powiedziałem w "Mieście kobiet", że to nie jest Hollywood. To jest ich praca. Dzieci też im już machają, córka po mojej byłej partnerce ma chyba takie tendencje, że "Zobacz, pan nam robi zdjęcia". Nie mam nic do ukrycia, mi to nie przeszkadza, rozumiem, że oni też są w pracy. Niektórzy to trochę koloryzują.
Fani nie mają się też powodu do zmartwień o dzieci Hakiela i Cichopek. Widać było nie raz, że dzielą się opieką w taki sposób, żeby nawet się nie widywać. Na razie logistykę ogarniają wzorcowo!
Mamy to wszystko uzgodnione i podpisane, ale to są nasze szczegóły. Jak widać w mediach, dzielimy się opieką, dzieci normalnie funkcjonują. Jako dwoje dorosłych, odpowiedzialnych ludzi kochamy je i dbamy o nie
Marcin Hakiel ćwiczy, jest gotowy na dziecko i nie może odpędzić się od kobiet
Po rozstaniu tancerz radykalnie zmienił wygląd: wyraźnie stracił na wadze, skrócił włosy i zmienił ich kolor na platynowy blond, a teraz zapuszcza brodę! Jakby tego było mało, kilka razy zasugerował, że jest gotowy na trzecie dziecko. Kandydatek, póki co nie brakuje, ale nie wiadomo, czy Marcin jest gotowy poznać nową kobietę.
Kumple się śmieją, że jestem teraz jednym z bardziej znanych rozwodników. Propozycji kawy na mieście wiele spływa, ale ostatnią randkę miałem 17 lat temu
Umówilibyście się na kawę z Marcinem Hakielem?
Zobacz także:
Niezdecydowana Domańska nadal "jeździ" po Hakielu: "Serio, nie róbcie sobie dzieci"
Magdalena Stępień atakuje Rzeźniczaka. Na jaw wyszła szokująca prawda
Zapendowska oceniła piosenkę Ochmana na Eurowizję: "Bardzo dziwna"






