Zmarł dziennikarz „Lata z radiem”. Andrzej Matul odszedł w wieku 75 lat
Andrzej Matul, jeden z najbardziej znanych dziennikarzy Polskiego Radia zmarł w wieku 75 lat. Jego głos pamiętają zapewne słuchacze audycji „Cztery pory roku”. Tak wspomnieli do koledzy z pracy. Nazwali go „przyjacielem”?
Andrzej Matul pracował w Polskim radiu od 1972 roku. Wówczas miał okazję poprowadzić pierwsze wydanie kultowej audycji "Cztery pory roku". Ponadto wypowiadał się także w "Lecie z radiem" czy "Sygnałach dnia". Jego starania szybko zostały docenione. Prezenter awansował na stanowisko zastępcy kierownika redakcji radiowej Jedynki, by z czasem stać się jej kierownikiem.
Talent lektorski zagwarantował Matulowi pracę nie tylko w rozgłośni radiowej, ale także w świecie filmu. Jego głos można usłyszeć w wielu produkcjach na czele z "Imieniem róży" i "Powrotem do przyszłości".
Osiągnięcia zawodowe mężczyzny zostały zauważone. Prezenter otrzymał za nie kilka prestiżowych nagród m.in. Złoty Mikrofon. Zdobył także tytuł Mistrza Mowy Polskiej. Odznaczono go również Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
15 grudnia w Polskim Radiu zaprezentowano specjalne wydanie "Czterech pór roku". Stało się tak ze względu na śmierć Andrzeja Matula, który wpisał się na karty historii jako jeden z najsławniejszych głosów stacji. Audycja poświęcona została wspomnieniom o zmarłym "przyjacielu", który był z nimi przez wiele, wiele lat.