Zmarł Jan Kulczyk. Rodzina pogrążona w żałobie
Jan Kulczyk (†65 l.) zmarł niespodziewanie 29 lipca w wyniku komplikacji po zabiegu. Zostawił pogrążoną w żałobie rodzinę. Bliscy biznesmena długo nie będą mogli pogodzić się z tym tragicznym wydarzeniem.
Wieść o śmierci najbogatszego Polaka zszokowała opinię publiczną w Polsce.
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", biznesmen miał przejść nieskomplikowany zabieg kardiologiczny w wiedeńskiej klinice.
Sądził, że szybko dojdzie do siebie i wróci do zawodowych obowiązków.
Niestety tak się jednak nie stało.
Kulczyk osierocił dwójkę dzieci - Sebastiana (35 l.) oraz Dominikę (38 l.).
Oboje związani byli z ojcem zawodowo.
Syn prowadził wspólnie z nim interesy.
Prywatnie pozostaje on w związku małżeńskim z Katarzyną Jordan, córką jednego z bogatych poznańskich biznesmenów.
Głośno było o ich wystawnym ślubie oraz weselu na Lazurowym Wybrzeżu.
Z kolei córka Kulczyka jest wiceprezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego i prezesem Polsko-Chińskiej Rady Biznesu.
Zasiada też w radzie nadzorczej w firmie ojca.
Dominika była żoną Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego, który pochodzi z książęcego rodu!
Owocem tego związku jest dwoje dzieci.
Z kolei była żona Jana Kulczyka, Grażyna (64 l.), to kolekcjonerka i mecenas sztuki.
Założyła nawet specjalną fundację, która ma pomóc w zwiększeniu dostępu do dóbr kultury.
Do momentu rozwodu w 2006 roku wraz z byłym mężem była notowana na listach najbogatszych Polaków.
Mniej więcej w tym czasie Kulczyk zaczął spotykać się z Joanną Przetakiewicz (47 l.).
Kobieta jest właścicielką marki modowej , ma też własne restauracje i kliniki stomatologiczne.
Podobno łączyła ich nie tylko głowa do interesów, ale i wielkie uczucie, ale para nie zdecydowała się nigdy na ślub.
Rozstali się ze sobą w zgodzie.
"Mamy mnóstwo pięknych wspomnień. Niektóre media piszą, że nie witamy się ze sobą, że ze sobą nie rozmawiamy. To wymysły. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, którzy bardzo się szanują" - mówiła Przetakiewicz wywiadzie dla "!Vivy".
Piękne wspomnienia zapewne pozostaną ze wszystkimi członkami rodziny Jana Kulczyka, na których śmierć biznesmena spadła nieoczekiwanie.