Zmarł Tony Sirico, Paulie z "Rodziny Soprano". Artysta odszedł w wieku 79 lat
Tony Sirico nie żyje. Aktor, który wcielał się w postać Petera Paula w serialu "Rodzina Soprano" odszedł w wieku 79 lat. O śmierci artysty poinformowała rodzina, nie podając przyczyny zgonu. Wiadomo, że Tony, który miał wkrótce świętować 80-te urodziny w ostatnim czasie chorował.
Tony Sirico zmarł 8 lipca 2022 roku. Aktor dał się poznać szerszej widowni jako odtwórca kultowej już roli Petera Paula "Paulie Walnutsa" Gualtieriego w serialu "Rodzina Soprano".
Artysta urodził się w Nowym Jorku w 1942 roku w rodzinie włoskiego pochodzenia. Debiutował, jako statysta w filmie "Szalony Joe". Jego kariera nabrała tempa pod koniec lat 70. Na swoim koncie miał udział w takich produkcjach jak: "Chłopcy z ferajny", "Strzały na Broadwayu", "Na karuzeli życia". Bez wątpienia jego najważniejszym momentem w karierze był udział w "Rodzinie Soprano". Za tę rolę został nagrodzony dwukrotnie przez Amerykańską Gildię Aktorów.
W ostatnich dniach życia Tony Sirico przebywał w Fort Lauderdale na Florydzie. Rodzina przekazała mediom oficjalne oświadczenie o śmierci 79-letniego aktora.
Zobacz też:
Mata i skandale: ciągłe problemy z policją i narkotykami?
Tak Miller walczy z nieuleczalną chorobą. Zamknięta w izolatce!