Zmarła legenda wrestlingu. Żelazny Szejk miał 81 lat. Odszedł w otoczeniu kochającej rodziny
Legenda wrestlingu, Żelazny Szejk (The Iron Sheik), znany również jako Hossein Khosrow Ali Vaziri, zmarł w wieku 81 lat. Jego rodzina pożegnała go wzruszającym hołdem. Podkreślono też jego wpływ na światową scenę wrestlingu.
Hossein Khosrow Ali Vaziri urodził się w Iranie. Stał się światową supergwiazdą, której sława wykraczała poza sport.
Jego rodzina ogłosiła jego odejście na Twitterze i oddała hołd, nazywając go "prawdziwą legendą, siłą natury i ikoniczną postacią, która wywarła niewiarygodne piętno na świecie profesjonalnego wrestlingu".
Był jedynym irańskim mistrzem w historii WWE, zdobył Mistrzostwo Świata w ciężarach ciężkich WWF w 1983 roku. Był ikoniczną postacią złotej ery tego sportu, walcząc niejeden raz z Hulkiem Hoganem.
"Dzisiaj z ciężkim sercem żegnamy prawdziwą legendę, siłę natury i ikoniczną postać, która wywarła niewiarygodne piętno na świecie profesjonalnego wrestlingu. Z wielkim smutkiem dzielimy się wiadomością o śmiercią Żelaznego Szejka, ale cieszymy się także pewnością, że opuścił ten świat spokojnie, pozostawiając po sobie dziedzictwo, które przetrwa przez pokolenia" - napisała rodzina Hosseina Ali Vaziriego w swoim oświadczeniu dla prasy.
"Dla jego dzieci, Tanyi, Nikki, Marissy i zięcia Eddiego, nie był tylko ikoną wrestlingu. Był kochającym i oddanym ojcem. Wpajał im wartości wytrwałości, determinacji i znaczenia realizacji marzeń" - dodali. Sportowiec doczekał się także piątki wnuków.
Hossein Khosrow Ali Vaziri zmarł 7 czerwca 2023 roku.
Zobacz też:
Nie żyje popularny arystokrata. Był bohaterem ukochanego filmu Polaków
Tina Turner nie żyje. W grudniu odszedł jej syn
Nie żyje Martin Amis. Pisarz przegrał z rakiem. Miał 73 lata