Zmarnowany Antek Królikowski odwiedził synka i Joannę Opozdę w mieszkaniu. Tak wygląda obecnie
Antek Królikowski przeżywa chyba największy kryzys wizerunkowy od początku swojej kariery. Ostatnio poinformował, że wycofuje się chwilowo z życia publicznego, by skupić się na podreperowaniu zdrowia. Być może teraz więcej czasu poświęci też synkowi. Ostatnio paparazzi zrobili mu zdjęcia, gdy wychodził z mieszkania swojej żony, Joanny Opozdy, gdzie zapewne spotkał się z małym Vincentem.
Afera goni aferę. Tak w skrócie można podsumować ostatnie miesiące Antoniego Królikowskiego. Kiedy latem brał ślub z Joanną Opozdą, na którym zjawiło się wielu celebrytów, wszyscy myśleli, że będzie przykładnym mężem, wówczas oczekującym narodzin pierwszego dziecka. Nic nie wskazywało na to, że już niebawem rozpęta się afera na całą Polskę, a za nią dwie kolejne.
Zaczęło się od skandalu z ojcem Joanny Opozdy i słynnego już wyjazdu Królikowskiego do Buska Zdroju, do mieszkania teściowej, której chciał pomóc odzyskać rzeczy osobiste. Wówczas wywiązała się awantura, podczas której padły nawet strzały z rąk Dariusza Opozdy.
Kiedy sprawa nieco przycichła, wyszło na jaw, coś, co wstrząsnęło całym show-biznesem. Otóż, Królikowski miał zdradzić ciężarną Joannę Opozdę z sąsiadką o imieniu Izabela, a nawet się do niej wprowadzić! Do dziś nie zaprzeczył tym doniesieniom, zapowiedział jedynie, że w stosownym czasie wszystko wyjaśni. Do tej pory tego nie zrobił.
Niewzruszony doniesieniami na swój temat nadal nagrywał na Instagram, udzielał także wywiadów. Widocznie brakowało mu atrakcji w życiu, gdyż postanowił założyć... federację freak-fightową MMA. To, jak się okazało, był tylko przedsmak kłopotów.
W ubiegły weekend zorganizował konferencję, na której poinformował, że jako pierwsi mają się bić Władimir Putin i Wołodymir Zełenski, pod postaciami sobowtórów.
Pomysł ten spotkał się ogromnym sprzeciwem, zarówno ze strony fanów Królikowskiego, jak i jego koleżanek i kolegów z show-biznesu. Następnego dnia Antek poinformował, że miał to być prowokacja, by zwrócić uwagę na pomoc Ukraińcom. Jego pokrętne tłumaczenia nie spotkały się jednak z entuzjazem, a wręcz spowodowały pogłębienie problemu.
Królikowskiemu najwyraźniej ktoś dobrze doradził, gdyż kilka godzin później zamieścił filmik, w którym przeprosił wszystkich oraz zapowiedział, że czasowo wycofuje się z show-biznesu. Wówczas wyjawił również, że zmaga się z problemami zdrowotnymi i to właśnie temu chce się teraz poświęcić.
Wygląda też na to, że znalazł więcej czasu dla swojego synka. Paparazzi przyłapali Antoniego Królikowskiego pod domem Joanny Opozdy, w którym kilka miesięcy temu mieszkali razem. Jego podkrążone oczy i smutna mina wskazują, że nadal jest mocno pogubiony i jest dopiero na początku drogi w walce o zdrowie.
Po wyjściu spojrzał jeszcze w telefon i obejrzał się w stronę okna. Być może Joanna Opozda zwróciła się do niego z jakąś prośbą.
Myślicie, że jest szansa na ich zejście się?
Zobacz też:
Jennifer Lopez i Ben Affleck zaręczyli się?! Tego pierścionka nie da się ukryć!
Były mąż Dody parkuje na miejscu dla inwalidy. Naprawdę chciałby się z nim zamienić?