Gwiazda "Na dobre i na złe" poznała męża podczas próby
Marta Żmuda Trzebiatowska swoją aktorską karierę rozpoczęła już w trakcie trwania studiów - jeszcze gdy uczyła się w Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, miała okazję występować na deskach teatru.
Pasja do grania przyniosła jej nie tylko spełnienie w życiu zawodowym - gdy gwiazda "Ciacha" i "Ślubów panieńskich" dołączyła do zespołu warszawskiego Teatru Kwadrat, poznała również... miłość swojego życia.
Gdy Marta Żmuda Trzebiatowska tylko zobaczyła Kamila Kulę - od razu wiedziała, że czeka ją wielka miłość. Podczas jednej z prób pomiędzy dwójką od razu zaiskrzyło. Zakochani nie czekali długo na zalegalizowanie związku i zaledwie po dwóch latach stanęli na ślubnym kobiercu.
"Nie wnikałam wtedy jeszcze, o co chodzi. Jesteśmy ulepieni z tej samej gliny, wynieśliśmy z domów podobne wartości. W pewnym momencie wszystko stało się oczywiste i proste. Znika lęk, nie masz wątpliwości i chcesz zaryzykować" - wspominała aktorka w rozmowie z magazynem "Viva!"
Marta Żmuda Trzebiatowska i Kamil Kula ukrywali swój związek
Równie szybko zdecydowali się na powiększenie rodziny i dziś tworzą jeden z najbardziej zgranych duetów w świecie polskiego show-biznesu i znakomicie dogaduje się nie tylko w domu, ale również w pracy.
Jak się jednak okazuje, nie zawsze było tak kolorowo. Początkowo artyści w ogóle nie przyznawali się do tego, że są parą i swoje uczucie trzymali w tajemnicy. Marta Żmuda Trzebiatowska i Kamil Kula chcieli zadbać o swoją prywatność i unikali pokazywania się razem, jednak w pewnym momencie zrobiło się to dla nich zwyczajnie męczące.
"Już sami się męczyliśmy z tą sytuacją, że się z tym tak kryjemy. Zdarzały się takie premiery, że udawaliśmy, że się nie znamy" - relacjonowała gwiazda "Na dobre i na złe" w "Dzień Dobry TVN".
Pomimo tego, że dziś już nie kryją się ze swoim małżeństwem, aktorom udaje się zachować idealny balans pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym.
"Zdajemy sobie sprawę, jaki zawód wykonujemy, ale gdzieś w tym wszystkim staramy się zachować prywatność. Pewne sytuacje są tylko dla nas. To jest też wzór naszych rodziców, którzy są ze sobą już od 30 lat. To nie są ludzie, którzy wszem wobec opowiadają o swoim uczuciu" - podsumowała w studiu śniadaniówki.
Zobacz też:
Marta Żmuda Trzebiatowska przerwała milczenie ws. męża. "Męczyliśmy się"
Marta Żmuda Trzebiatowska rodziną rolniczki z "Rolnik szuka żony"? Wyjawiła
Żmuda-Trzebiatowska przeżyła rowerową wpadkę. Niewiarygodne, co się stało
