Zna prawdę o kulisach pracy Chajzera w TVN-ie. Nie mogła dłużej milczeć. To nie były plotki o nich
Dla wielu widzów "Dzień Dobry TVN" Filip Chajzer od lat był niemal tak nieodłącznym elementem show jak duet Dorota Wellman-Marcin Prokop. O potencjalnym zwolnieniu prezentera plotkowano od dawna i ostatecznie faktycznie doszło do jego rozstania z TVN-em. Okoliczności tego zdarzenia poruszyły wielu, w tym Małgorzatę Ohme, z którą Chajzer prowadził śniadaniówkę.
Filip Chajzer i Małgorzata Ohme prowadzili razem poranne "Dzień Dobry TVN" przez niecałe cztery lata. Przez ten czas para prezenterów złapała świetny kontakt i często wypowiadała się o sobie nawzajem w samych superlatywach. Owocną współpracę przerwało dopiero nagłe zwolnienie Ohme w ramach wielkiej czerwcowej czystki "DDTVN". W tym samym czasie los Chajzera był niepewny, a liczba krążących wokół niego plotek olbrzymia.
Prezenter niedługo wcześniej odstąpił czasowo od wykonywania obowiązków z powodu problemów zdrowotnych. Jego powrót stał pod dużym znakiem zapytania, ale TVN oficjalnie w żaden sposób nie komentował sprawy. Gdy już wydawało się, że Filip Chajzer ostatecznie wróci do śniadaniówki, nagle huknęła wiadomość o jego nowej pracy. Niedługo później prezenter przerwał milczenie i zdradził kulisy rozstania ze stacją. Jak się okazuje, nie należało do najłatwiejszych.
Syn Zygmunta Chajzera swoją dziennikarską karierę zaczynał w radiu i to tam niespodziewanie przenosi się z telewizji. 38-latek otrzymał propozycję poprowadzenia show-biznesowej audycji w jednej z popularnych prywatnych radiostacji. To okazało się być bardzo nie w smak włodarzom TVN-u, którzy w trybie nagłym wezwali Filipa do siebie na dywanik.
Dodatkowa praca w połączeniu z jego "działalnością uliczną" zostały uznane za "złamanie zapisów umowy" za sprawą działania dla konkurencji. Filip Chajzer uznał coś podobnego za próbę ograniczania jego wolności i postanowił sam rzucić papierami. Tak zakończyła się jego wieloletnia przygoda z TVN-em. Decyzja prezentera odbiła się szerokim echem w mediach i wywołała falę komentarzy. Głos postanowiła zabrać m.in. właśnie Małgorzata Ohme.
Gdy psycholożka żegnała się z "Dzień Dobry TVN", Filip Chajzer pokusił się o wyjątkowo poruszające słowa pod jej adresem. Nie dziwi więc szczególnie, że teraz Małgorzata Ohme postanowiła się w odpowiedni sposób odwdzięczyć. Jak dokładnie skomentowała pożegnanie się prezentera z jego niemalże "macierzystą" stacją?
"Byłeś świetnym prowadzącym, świetnym reporterem, a nade wszystko masz w sercu ludzi. Na ulicach, w internetach, w mieście i na wsi - odnajdziesz się wszędzie" - napisała gwiazda w komentarzu na Instagramie.
Gosia Ohme oczywiście nie jest jedyną osobą, która zabrała głos po ostatnich wydarzeniach. Sytuacja Chajzera wywołała spore poruszenie również wśród zwykłych internautów i innych gwiazd. Oto niektóre z ich komentarzy:
- "Tak jest! Prawda zawsze się obroni!" - napisała z entuzjazmem Joanna Jędrzejczyk.
- "Podziwiam Cię i szanuję za Twoją dobroć, postawę i autentyczność";
- "Jesteś wygrany";
- "Całkiem TVN spada na psy niestety nawet to studio niewypał" - pisali z kolei internauci.
Zobacz też:
Fenomenalne wieści o Ohme i nowej miłości. Szybko zapomni o zwolnieniu
Zygmunt Chajzer stanął w obronie syna. To powiedział o jego rozstaniu z TVN-em
Gwiazdy rozstają się z wielkimi stacjami. A tu nagle Rozenek psioczy na zarobki w TVN-ie
