Znajduje się na liście najbogatszych gwiazd, a sprzedaje ruinę. Ludzie aż przecierają oczy
Kanye West to gwiazda, której nie trzeba przedstawiać osobom zapoznanym ze światem zagranicznego rynku muzycznego. Choć raper ma na koncie ogromne sumy, nie zawsze podchodzi do swoich finansów z odpowiednią rozwagą. Stan jego posiadłości pozostawia tak wiele do życzenia, że sam 47-latek postanowił znacząco... zejść z ceny. Oto szczegóły.
Kanye West należy do grona najpopularniejszych zagranicznych muzyków. Podbija listy przebojów i rankingi najbardziej wpływowych osobistości. Do tego otaczają go równie sławne osobistości. Dawniej związany był z Kim Kardashian, z którą doczekał się aż czwórki dzieci.
I choć raper jest na listach najbogatszych ludzi, przez kilka nierozważnych posunięć stracił sporą część współprac. Musiał też przedwcześnie zakończyć obiecujące projekty. To nieco nadszarpnęło jego stabilną pozycję. Czy to właśnie dlatego jego drogocenna posiadłość wygląda jak ruina? Tego nie wiadomo, jednak widok uwieczniony przez paparazzich jest wyjątkowo smutny. Sytuacji nie polepsza to, że Kanye postanowił sprzedać willę - i to bez szansy na zysk!
Raper kupił wspomnianą posiadłość za 57 milionów dolarów, a teraz sprzedaje ją za... 39. Nie da się ukryć, że to ogromna różnica. Mimo to trudno mówić o okazji. Wystarczy się przypatrzeć, by zauważyć, że willa jest w stanie surowym i wymaga dużego nakładu prac.
Na zdjęciu można zauważyć przygnębiający kontrast między niewykończoną posiadłością rapera, a okolicznymi domami.
Oprócz problemów finansowych Kanye West... nie ma na co narzekać? Pozornie wszystko wskazywało na to, że ułożył dotychczas skomplikowane życie miłosne. Jak wiadomo, jego obecną partnerką jest Bianka Censori. Architektka jest blisko o dwie dekady młodsza od rapera.
Niestety, choć sam Kanye stara się pozować na mężczyznę, który troszczy się o ukochaną, pojawiły się sygnały, że popełnia te same błędy, co w relacji z Kim Kardashian.
"Kanye zawsze mnie stroił. We wczesnych latach 2000 wysyłał mi dosłownie losowe e-maile z różnymi stylizacjami i tym, jaki powinien być mój styl. (...) Mówił: 'Jesteś moją żoną i to wpływa na mnie'" - wyznała Kim Kardashian w reality show o swojej rodzinie.
Ludzie faktycznie zauważyli ogromną zmianę w stylu nowej wybranki. Według nich kobieta prosi się o uwagę i celowo budzi wokół siebie kontrowersje.
No cóż, mamy nadzieję, że niedługo los uśmiechnie się do muzyka. Fani z pewnością byliby takim obrotem spraw szczerze zachwyceni.
Czytaj też:
Kanye West wziął tajny ślub! Szokujące doniesienia o tajemniczej miłości rapera
Kim Kardashian wzbudziła oburzenie. Za kilka sznurków i skrawek materiału trzeba zapłacić krocie
