Znana fotografka pozwana
Znana fotograf gwiazd, Annie Leibovitz, została pozwana za złamanie zasad kontraktu przez firmę, która pożyczyła jej 24 mln dolarów pod zastaw całej jej kolekcji i majątku.
W pozwie złożonym w środę w Nowym Jorku firma Art Capital Group poprosiła o nakłonienie Leibovitz do współpracy przy sprzedaży praw do jej prac i jej majątku po to, aby mogła spłacić zaciągnięty dług.
Rzeczniczka Leibovitz napisała w oświadczeniu, że pozew jest "bezpodstawny".
Firma pozywająca 59-letnią fotograf, która portretowała takie sławy jak królowa Elżbieta II i Michelle Obama, twierdzi, że Leibovitz zgłosiła się do niej w 2008 roku w związku ze swoją "kiepską sytuacją finansową".
Początkowo pożyczyła 22 mln dolarów; później dług urósł do 24 mln dolarów.
Art Capital Group zarzuca Leibovitz "zwodnicze postępowanie" i chce przejąć domy na Manhattanie i w Rhinebeck w stanie Nowy Jork należące do fotograf, aby potem je sprzedać.
Leibovitz odmawia jednak spotkania ze przedstawicielami firmy i osobami zainteresowanymi zakupem praw do jej prac i jej domów, a tym samym łamie zasady kontraktu - głosi pozew.
Rzecznik Leibovitz uważa, że pozew jest "częścią starań Art Capital o zwrócenie na siebie uwagi". "Od początku w rozmowach z nimi było napięcie i nieporozumienia. Tymczasem, uwaga pani Leibovitz skupia się na fotografii i organizowaniu jej finansów" - napisał rzecznik w oświadczeniu.