Znany lekarz zabrał głos ws. księżnej Kate. Nie ma dobrych wieści
Księżna Kate kilka tygodni temu trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację. Do zdrowia dochodzi w domu, jednak nic nie wskazuje na to, że prędko wróci do swoich obowiązków. Ekspert nie ma wątpliwości, że nadmiar pracy może mieć fatalny koniec!
Kilka tygodni temu Pałac Kensington poinformował, że księżna Kate wylądowała w szpitalu, gdzie przeszła planowaną operację brzucha. Fani od razu zaczęli snuć teorie na temat powodu pobytu w placówce, jednak rodzina królewska pilnie strzeże tajemnicy dotyczącej tajemniczej choroby przyszłej królowej.
Na szczęście 42-latka szybko opuściła klinikę i do zdrowia dochodzi w domu, gdzie może liczyć na wsparcie bliskich. Z oficjalnego komunikatu wynika, że żona Williama do obowiązków wróci tuż po Wielkanocy, jednak znany w Wielkiej Brytanii chirurg zabrał głos i wyjawił, jak to się może skończyć!
Portal "Daily Star" nie ma dobrych wieści dla fanów księżnej Kate. Z relacji informatora serwisu wynika, że arystokratka na zwolnieniu może pozostać znacznie dłużej. Znany i ceniony w Wielkiej Brytanii chirurg Shashank Gurjar na łamach strony "Hello" wyznał, że problem księżnej może być bardziej skomplikowany i złożony, niż to się wszystkim wydaje.
"Po powrocie do domu księżna musi polegać na członkach rodziny i osobach, które są w pobliżu. Nie będzie mogła wykonywać wielu czynności, które wcześniej nie sprawiały jej trudności" - zacytowano jego słowa.
42-latka nie może zignorować zaleceń lekarzy, a zbyt wczesny powrót do oficjalnych wystąpień może skończyć się fatalnie.
"Przed księżną Kate długa droga do wyzdrowienia. Musi wypełniać wszystkie lekarskie zalecenia. Jedno niedociągnięcie może przynieść nieodwracalne szkody" - dodał lekarz.
Przeczytajcie również:
Harry i Meghan pilnie pakują walizki. Mają wrócić
Harry będzie miał poważne problemy. Jego przyjaciel wyjawił, co zamierza ujawnić
Niespodziewany kryzys w związku Harry'ego i Meghan. Nie mógł dłużej znosić jej planów i humorów
