Kuba Badach zdradził sekret swojej teściowej. Kwaśniewska ma ukryty talent
Kuba Badach jest obecnie jednym z najgorętszych nazwisk w rodzimym show-biznesie. Muzyk zyskał dużą popularność za sprawą dołączenia do ekipy jurorów w "The Voice of Poland", ale już wcześniej nie był przecież anonimowy - w końcu jest mężem Aleksandry Kwaśniewskiej. Teraz gwiazdor niespodziewanie wyznał na temat jej znanej mamy...
Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska wzięli ślub w 2012 roku po około trzech latach znajomości. Wydarzenie to odbiło się oczywiście szerokim echem w mediach - wszyscy z ciekawością przyglądali się, jak córka byłej pary prezydenckiej rozpoczyna nowy etap w życiu. Jolanta Kwaśniewska nie od początku była jednak przekonana do obecnego zięcia.
"Czy to naprawdę ten człowiek, z którym Ola chciałaby spędzić życie? I czy w tym życiu tak się poukłada, jak tego pragnie? Ale te pytania zostawiłam dla siebie. Wiedziałam tylko, że pierścionek zaręczynowy i obrączka to zobowiązanie, droga w jedną stronę" - wyznała Jolanta w "Vivie!".
Nie minęło wiele czasu, a po początkowej rezerwie nie zostało ani śladu. Pierwsza dama nie mogła stanąć na drodze prawdziwemu uczuciu, którego wprost nie dało się nie zauważyć.
"Miłość u Oli i Kuby widać na każdym kroku - w ich oczach, gestach. Myślę, że my, rodzice, czekamy na taki moment, gdy u boku naszego dziecka pojawi się człowiek, w którym widzimy uczucie, jakim darzy nasze dziecko. Ja to widzę, czuję i napełnia mnie to wielką radością i nadzieją. Dla mnie Kuba jest wyjątkowym człowiekiem z wielką charyzmą" - dodała w tym samym wywiadzie.
Wyjawiła nawet, jak zwraca się do partnera córki.
"Bardzo lubię jego twórczość. Kocham Kubusia. Jest fantastycznym człowiekiem. Jest moim fajnym synkiem. Bardzo się cieszę, że taką fajną parę z Olą stworzyli, bardzo ich kochamy i bardzo się cieszymy, jak chcą z nami chwilkę pobyć" - zachwycała się Jolanta.
Wygląda na to, że członkowie rodziny czują się w swoim towarzystwie swobodnie i komfortowo, a poza tym lubią spędzać ze sobą czas. Świadczy o tym chociażby najnowsza wypowiedź Kuby Badacha na temat Jolanty. Niespodziewanie celebryta wypowiedział się o niej niezwykle poufale, podkreślając jej... taneczne umiejętności.
"Moja szanowna, najdroższa teściowa, tańczy i... tańczy fenomenalnie. Jest królową parkietu, nie do zatrzymania. Jak tylko się zaczyna muzyka... jest dobrze. Ona umie w disco" - ujawnił w rozmowie z Jastrząb Post.
Była to jego odpowiedź na pytanie o to, czy Kwaśniewska miałaby szansę na zajście daleko - jeśli hipotetycznie pojawiłaby się taka propozycja - w "Tańcu z gwiazdami". Wokalista nie chciał wypowiadać się w imieniu mamy swojej ukochanej (niegdyś to Ola zajęła zresztą drugie miejsce w show), nie miał jednak wątpliwości, że na parkiecie poradziłaby sobie bez problemu.
"Tańczy przepięknie (...), ma świetne poczucie rytmu, zresztą moja żona też, i genialnie słyszy. Mam wokół siebie samych zdolnych ludzi, może chór powinniśmy założyć? Taki tańczący chór?" - zażartował lider zespołu Poluzjanci w wypowiedzi dla wspomnianego serwisu.
Zobacz też:
Znienacka Badach wyjawił ws. Oli Kwaśniewskiej. Oficjalnie zwrócił się do żony [POMPONIK EXCLUSIVE]