Reklama
Reklama

Znów głośno o "ukrywanym" synu Katarzyny Warnke. Aktorka przerwała milczenie

Katarzyna Warnke rozstała się w Piotrem Stramowskim w 2022 roku. Od tamtego czasu wiele mówi się o przyszłości ich córki oraz tym, że... to nie jedyne dziecko aktorki. Czyżby gwiazda miała jeszcze jedną pociechę? Poruszona Kasia zabrała już głos w tej sprawie.

Katarzyna Warnke ma nastoletniego syna?

Katarzyna Warnke po rozstaniu z Piotrem Stramowskim pozostaje na językach internautów i to nie tylko ze względu na głośny rozwód. W 2019 roku zakochani doczekali się córki, a mimo to od lat krążyła za nimi pogłoska, że wychowują jeszcze jedną pociechę. Wszystko rzekomo dlatego, że Helena nie jest jedynym dzieckiem aktorki. Co na to gwiazda?

"A co z synem z pierwszego małżeństwa? Mam nadzieję, że dobrze zareagował na rodzeństwo" - dopytywał ostatnio jeden z ciekawskich internautów, na co gwiazda nie pozostała obojętna.

Reklama

Katarzyna Warnke rozwiała wątpliwości

"Hm, dziwne, że go nie poznałam, ani jego ojca. Ale mam nadzieję, że dobrze zareagowali" - odpisała ironicznie Katarzyna.

Wygląda na to, że w tym przypadku plotki pozostają tylko plotkami... Nawet jeśli przez pewien czas stanowił część historii Warnke, powtarzanej przez wiele źródeł. 

Dopisek na temat syna w pewnym momencie znajdował się nawet na Wikipedii opisującej życiorys gwiazdy.

Katarzyna Warnke o macierzyństwie. Tak wyglądały początki

Katarzyna Warnke nigdy nie ukrywała, że macierzyństwo było dla niej ogromną zmianą.

"Technicznie to ogromny przewrót. Ten wysiłek odbywa się zawsze kosztem czegoś. Najpierw myślałam, że dam radę zrobić wszystko: zająć się Heleną, związkiem, domem, pracą. Na końcu okazało się, że najbardziej ucierpiał mój sen. A sen jest kluczowy: wolę iść z córką na drzemkę i okazać się wtórną analfabetką, bo dużo mniej przez te drzemki czytam, niż być niewyspana i rozdrażniona" - uzewnętrzniała się w rozmowie z Agatą Napiórską dla portalu Ładne Bebe.

W tej samej rozmowie aktorka podkreśliła, jak swego czas udało im się dojść z byłym ukochanym do porozumienia w kwestii opieki nad dzieckiem.

"Próbowałam się wyspać i jednocześnie wyjść do ludzi. Byłam chyba w szoku. Rzeczywistość mieszała mi się ze snem. Piotrek (Piotr Stramowski, również aktor - przyp. red.) też był w szoku, bo został z córką sam. Dobrze nam to jednak zrobiło: on poczuł się wiarygodnym opiekunem, przekonał się, że sobie radzi. A ja poczułam, że nie jestem w tym rodzicielstwie sama. Intuicyjnie dobrze to wymyśliliśmy, choć wiele nas to kosztowało" - opowiadała.

Katarzyna Warnke jest artystką i mamą

Choć dziś to Warnke sprawuje opiekę nad maluchem, czuje spokój. Samodzielne wychowywanie córki nie jest dla niej przeszkodą w sięganiu po zawodowe cele.

"Jestem przede wszystkim mamą i artystką. Może w tej całej układance brakuje jeszcze bycia partnerką. Jeśli jednak chodzi o sprawy miłosne i relacyjne, to jestem w pewnym zawieszeniu. Zwracam się ku sobie, na nowo odczytuję, kim się staję w nowej dla siebie sytuacji. Czuję spokój" - podsumowała w wywiadzie z Wirtualną Polską.

Czytaj też:

Piotr Stramowski zrobił coś takiego po raz pierwszy od 10 lat. Zdjęcia mówią wszystko

Rodowicz się wściekła po tych słowach. Nie utrzymała języka za zębami

Katarzyna Warnke nie posiada się z radości po zmianach w TVP. Tak skomentowała zwolnienia

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Warnke
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy