Zofia Zborowska i Andrzej Wrona przeżyli chwilę grozy. Mąż aktorki nie potrafił ukryć emocji
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona przechodzą ostatnio trudny czas. Chwilę przed wakacyjnym wyjazdem na Majorkę, ukochana suczka rodziny poważnie zachorowała. Stan Wiesi był na tyle poważny, że siatkarz i aktorka zdecydowali się wrócić do kraju. Teraz okazuje się, że pupil przeszedł już operację.
W domu Zofii Zborowskiej i Andrzeja Wrony zapanowała ostatnio niezwykle nerwowa atmosfera. Para w połowie czerwca wybrała się na zasłużony urlop na słonecznej Majorce. Wypoczynek przerwała jednak choroba ukochanej suczki - Wiesi. Pies wymagał natychmiastowej interwencji lekarza weterynarii.
Z tego powodu aktorka i siatkarz zdecydowali się na przedwczesny powrót do kraju.
Uroczy zwierzak Zofii Zborowskiej jest nie tylko ważnym członkiem rodziny, ale także gwiazdą social mediów. Jego profil na Instagramie śledzi ponad 120 tysięcy internautów!
Z powodu choroby Wiesi, aktorka zaapelowała do swoich wielbicieli o wsparcie.
"Trzymajcie dziś po południu kciuki za Ciputka. Najmocniej jak tylko możecie. Będzie tego potrzebować. Każda dobra myśl w jej kierunku, medytacja, modlitwa... Jako rodzina jesteśmy rozdarci fizycznie i psychicznie, ale całym sercem wierzymy, że już niedługo znowu będziemy razem" - czytamy w najnowszym poście artystki.
Teraz wiadomo już, że suczka przeszła już operację. O wszystkim za pomocą Instagrama na bieżąco informował Andrzej Wrona.
"Operacja potrwa około 2 godzin. Siedzę pod kliniką i czekam... Wysyłajcie dużo siły Wiesławie, operuje ją ponoć najlepszy profesor w Polsce. Dzięki za wszystkie wiadomości, czujemy wasze wsparcie" - relacjonował sportowiec.
Jakiś czas później było już wiadomo, że Wiesia przeżyła operację. Okazało się jednak, że zabieg nie przeszedł tak bezproblemowo, jak to się na początku wydawało.
"Koniec operacji. Wiesia przeżyła. 3 razy się zatrzymała w trakcie na chwilkę, ale przeżyła" - napisał poruszony Andrzej Wrona.
O tym, czy operację będzie można uznać za udaną, mają zadecydować najbliższe godziny.
Podczas instagramowej relacji siatkarz wyjaśnił, co tak naprawdę dzieje się z ukochanym zwierzakiem. Okazuje się, że suczka przeszła zapalenie trzustki. Kolejne badania nie napawały optymizmem, bowiem wykazywały, że z psiakiem jest coraz gorzej. Lekarz przed zabiegiem oceniał, że szansę na to, że operacja się uda wynoszą 50/50, bowiem Wiesia była bardzo osłabiona.
W trakcie zabiegu pojawiły się nieoczekiwane komplikacje. Mąż Zofii Zborowskiej podziękował za wsparcie fanów i wszystkie wiadomości.
"W imieniu całej naszej rodziny i Wiesiutka: dziękuję. Jesteście super" - przekazał siatkarz ze łzami w oczach.
O wszystkim sportowiec będzie informował fanów na bieżąco.
Zobacz też:
Zofia Zborowska prosi fanów o wsparcie. Jej ukochanego psa czeka poważna operacja
Zofia Zborowska przerwała urlop i wróciła do Polski. Nagła operacja
Robert Stockinger: problemy zdrowotne. Dziennikarz nadaje spod chusty chirurgicznej