Zofia Zborowska potwierdza, że to koniec! Najpierw ciąża, a teraz coś takiego!
Zofia Zborowska (33 l.) wyjawiła, dlaczego musiała odejść z serialu TVN. Żona Andrzeja Wrony nie kryje ogromnego żalu...
Informacja o tym, że Zofia Zborowska i Andrzej Wrona zostaną rodzicami, wywołała w mediach spore poruszenie.
Influencerka długo trzymała to w tajemnicy. W końcu jednak potwierdzili radosną nowinę.
Ciąża mocno odmieniła ich życie. Okazało się bowiem, że pojawiły się pewne komplikacje, o których Zofia dopiero niedawno opowiedziała.
"Tyle miesięcy ukrywaliśmy to i teraz trochę czuję się obdarta z tajemnicy. I to jest śmieszne, bo nie wiedziałam jak mam teraz z wami gadać. Bo mogę teraz na legalu sapać i pokazać wydęty bebzon… brzunio, przepraszam. Nie jest tak, że teraz ten profil będzie wyłącznie o ciąży. Ale z drugiej strony, jeśli będę mówić o ciąży, to będę mówić prawdę" - zapewniła na Instagramie.
Aktorka zdradziła, że lekarze wykryli u niej trombofilię, czyli wrodzoną nadkrzepliwość krwi. Pokazała też zdjęcie, na którym widać było masę strzykawek. Przez najbliższe miesiące Zborowska musi bowiem codziennie w ten sposób rozrzedzać sobie krew.
Wszystko to sprawiło, że Zborowska musiała podjąć jeszcze jedną trudną decyzję.
"Musiałam zrezygnować. Musiałam w ciąży leżeć przez miesiąc plackiem. Serial czekał 3 tyg. na mnie, ale dłużej już nie mógł, bo oddawali lokacje. Cholerny smutek. Ale i tak się cieszę, że mogłam tam być przez parę odcinków..." – wyjawiła z żalem Zborowska.
***