Żona Darka z "Sanatorium" ujawniła prawdę o wspólnym życiu. Dopiero co wzięli ślub
Dariusz Kosiec z "Sanatorium miłości" pod koniec lipca poślubił poznaną zaledwie kilka miesięcy wcześniej Jolantę. Ukochana kuracjusza zdecydowała się opowiedzieć, jak wygląda ich wspólne życie i jakie mają plany.
Dariusz Kosiec został doskonale zapamiętany przez fanów "Sanatorium miłości". Kuracjusz, który na co dzień pracuje w Norwegii, w 5. edycji programu wzbudzał wiele kontrowersji, ale zdobył też sporą popularność. To dzięki niej jeszcze w czasie emisji show w telewizji Dariusz poznał młodszą od siebie Jolę z Inowrocławia. Ich ślub odbił się szerokim echem w mediach, a para już planuje huczną imprezę z okazji pierwszej rocznicy ślub!
Jolanta udzieliła bardzo obszernego wywiadu dla Gazety Pomorskiej. Zdradziła w nim, jak układa się małżonkom życie po ślubie: "Na moim palcu pojawiła się obrączka i zmieniłam nazwisko. Wcześniej tworzyliśmy już wspaniały związek i niezmiennie spełniamy się w każdym calu" - mówi Jola.
Zdaniem Joli Dariusz niezwykle troskliwy i romantyczny. Zakochani chętnie wspólnie spędzają czas podczas spacerów nad Notecią. Dariusz jest fanem piłki ręcznej i siatkówki, z kolei Jola nie przepada za sportem. Razem jednak uwielbiają oglądać stare komedie. Każdego ranka, gdy tylko jest w domu, przynosi jej śniadanie do łóżka. Nie zapomina też o kwiatach. Małżonkowie niestety nie mieszkają razem na co dzień, gdyż każde z nich ma jeszcze obowiązki zawodowe. Dariusz, jak pamiętają widzowie "Sanatorium miłości" pracuje jako kierowca autobusu w Norwegii i chce dostać tamtejszą emeryturę. W związku z tym musi jeszcze przez dwa lata tam pracować.
Również Jola pracuje, ale niestety w Inowrocławiu. Stąd częste rozstania. Na szczęście para planuje spędzić razem Boże Narodzenie.
"Jestem aktywna zawodowo, Darek ma jeszcze dwa lata do emerytury, więc musimy przetrwać ten czas. Najważniejsze, że pierwsze wspólne święta Bożego Narodzenia spędzimy razem - mąż poprosił już o wolne w pracy" - mówi Jola.
Święta będą rodzinne, bo Jola szczyci się tym, że ma duża i kochającą rodzinę, a Dariusz bardzo troszczy się o jej dzieci: "Gdyby nie było między nimi nici porozumienia, nie byłabym z Darkiem. (...) Często rozmawiam w obecności Hani z Darkiem na Skype, a on dopytuje z czułością: co robią moje dziewczynki?" - zdradza Jola.
Ślub Joli i Dariusza był niezwykłą imprezą, na której bawili się nie tylko ich bliscy, ale też przyjaciele. Były uczestniczki programu "Sanatorium miłości", które od początku wspierały nową relację Darka. Uroczystość tak bardzo przypadła wszystkim do gustu, że teraz małżonkowie planują imprezę z okazji pierwszej rocznicy ślubu.
"Uroczystość chcemy zorganizować w pałacu nad Gopłem, będzie impreza taneczna" - zdradza Jola.
Na razie para nie była jeszcze w podróży poślubnej. Zapowiadali, że we wrześniu polecą na Gran Canarię. Plany jednak w ostatniej chwili uległy zmianie i ostatecznie para leci na Costa de Almeria. Zakochani odwiedzą południowo-zachodnią części Andaluzji w październiku.
Zobacz też:
"Sanatorium miłości 5". Dariusz ze Szczecina mocno irytuje widzów. Co na to kuracjusz?
"Darek z "Sanatorium miłości" się żeni! Wyjawił, jak poznał ukochaną
