Żona Golca szczera jak nigdy. Jej słowa wywołały wielkie poruszenie
Edyta Golec, żona Łukasza Golca dodała na Instagramie poruszające wyznanie. Opowiedziała w nim wszystko ze swojej perspektywy, a także wszystko podsumowała słowami... Igi Świątek. Musicie to zobaczyć!
Dopiero kilka dni temu pisaliśmy o tym, jak Edyta Golec ledwo mogła chodzić na planie zdjęciowym. Edyta Golec wraz z mężem Łukaszem Golcem i resztą zespołu Golec uOrkiestra szykowali się na premierę nowego singla. Wszystko odbyło się już 3 listopada, a singiel został pozytywnie odebrany przez słuchaczy. Teraz swoje słowa wokalistka i skrzypaczka skierowała właśnie do fanów.
Wokalistka z zespołu góralskiego nie ukrywała, że cieszy się, że to jej kompozycja zawarta w singlu tak bardzo spodobała się fanom. W rozmowie z Pomponikiem Edyta Golec wyznała, że nie wyklucza odejścia z Golec uOrkiestra na rzecz kariery solowej.
Jak na razie chyba odejście z zespołu się nie zapowiada, bo właśnie takich słów użyła artystka na swoim Instagramie: "Na skrzypcach gram od 12 roku życia, a naukę gry na altówce rozpoczęłam dwa lata później. A wszystko za namową Taty, który zapisał mnie do Bielskiej Szkoły Muzycznej. Dzięki miłości do skrzypiec stworzyłam wiele melodii, ale tylko niektóre z nich ujrzały światło dzienne, ale tak właśnie wygląda proces tworzenia. Nie wszystko staje się hitem. Tym bardziej cieszę się, że jedna z moich melodii wybrzmiewa i jednocześnie rozpoczyna najnowszy singiel "Ewa".
Pod zdjęciem na Instagramie nie zabrakło też pozytywnych komentarzy od fanów:
- "Utwór jest świetny. Łatwo wpada w ucho i taneczny, nóżka sama podskakuje"
- "Ślicznie wyszłaś na zdjęciach"
- "Nowa nutka jest mega sztos. Słucham codziennie, a zdjęcia mega świetne"
Edyta Golec nawiązała też do najnowszego wpisu Igi Świątek po tym, jak wygrała turniej WTA w meksykańskim Cancun.
"Najlepsze rzeczy przychodzą do nas wtedy, kiedy przestaniemy o nie zabiegać. Coś w tym jest. Brawo Iga Świątek" - napisała Edyta Golec.
Zobacz też: