Żona Jerzego Owsiaka wybaczyła mu wielki błąd. Dziś Lidia to opoka WOŚP
Jerzy Owsiak od niemal 50 lat jest mężem jednej kobiety. Lidia Niedźwiedzka-Owsiak pełni ważną funkcję w fundacji WOŚP, ale jeszcze ważniejszą w życiu działacza. Uratowała go z tarapatów jeszcze zanim zostali parą, a później wybaczyła mu okropne zachowanie. Ich związek nie był sielanką. Jak wygląda teraz?
Jerzy Owsiak i Lidia Niedźwiedzka-Owsiak pobrali się w 1976 roku. Doczekali się dwóch dorosłych już córek: Aleksandry i Ewy. Razem współtworzą fundację WOŚP, a Jurek wielokrotnie przyznawał, że wszystko działa już tyle lat właśnie dzięki jego małżonce. Para zna się jeszcze z liceum, a ich historia jest naprawdę niezwykła.
Lidia i Jerzy poznali się w szkole. On trafił do jej klasy, bo powtarzał rok. Koledzy nie traktowali go odpowiednio ze względu na jego sposób mówienia, u Lidii znalazł jednak zrozumienie - a także pomoc w nauce.
Zakochali się w sobie, jednak w momencie pójścia na studia na jakiś czas ich drogi się rozeszły. Jerzy nie dostał się zresztą na ASP, ona za to zaczęła studia w Szkole Głównej Planowania i Statystyki - dzisiejszym SGH. To właśnie wtedy Owsiak zachował się wobec niej okropnie.
Lidia była na studiach, a Jerzy, po niezdaniu na ASP, musiał pójść w kamasze. Być może to sprawiło, że zdecydował się na bardzo niewłaściwy krok wobec ukochanej. Choć wszystko zdarzyło się tak dawno temu, jego żona wciąż pamięta, co wtedy zrobił.
"Zerwał ze mną w liście. Dzisiaj nie chce o tym mówić i pamiętać. We mnie to zostało. Leży gdzieś na dnie serca. Nie myślałam, że wróci. Pojawili się jacyś inni chłopcy. Ale niespodziewanie dla mnie zapukał do moich drzwi. Momentalnie wszystko wróciło" opowiada żona Owsiaka kilka lat temu w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów".
Wybaczyła przyszłemu mężowi to, jak się wobec niej zachował. Od tamtej pory są nierozłączni. Ale ich dzisiejsze życie też nie jest wolne od trosk. Jak teraz wygląda ich związek?
Jakiś czas temu Owsiak zamieścił w mediach społecznościowych wpis poświęcony żonie. W przyszłym roku para będzie świętować 50. rocznicę ślubu.
"Po tylu latach, które falują jak Morze Bałtyckie, nawet z tą dziewiątą najwyższą falą - żyjemy, kochamy się i wzmacniamy, kiedy trzeba tej drugiej osoby, aby nie podupaść na duchu! Po to są małżeństwa i partnerstwa - dla ciała, ducha i przyjaźni!" - pisał Jurek o Lidii.
Żona Owsiaka po studiach została ekonomistką. Dziś przydaje się jej to w pracy fundacji, gdzie - poza członkostwem w zarządzie - koordynuje wszelkie działania jako dyrektorka medyczna. To właśnie z nią kontaktują się wszelkie placówki w sprawie zakupionych sprzętów.
"Kieruje najważniejszym działem w naszej Fundacji, który praktycznie realizuje cele Fundacji WOŚP rozliczając w ten sposób zbiórki pieniężne. Jej zespół to ludzie koordynujący zakup i funkcjonowanie w polskiej medycynie ponad 40 000 urządzeń medycznych" - wyjaśniał kiedyś Jerzy w sieci.
O zarobkach w fundacji Owsiaków krąży wiele plotek, choć te są jawne. Przeczytacie o nich tutaj. Żona Jerzego nie szuka uwagi i rozgłosu. Mimo to już wiele razy została doceniona za swoją działalność, między innymi tytułem Kobiety Roku 2017 pisma "Twój Styl". W komu też może liczyć na miłość i wsparcie.
"Żeby było jasne, tylko z nią mogę być kilkadziesiąt lat i czuć, że cały czas nadajemy na tych samych falach. Nie mógłbym nadużyć jej zaufania, ciągle się boję, żeby czegoś nie schrzanić. [...] I ogólnie mamy się dobrze, to znaczy przechodzimy burze i wypływamy na przejrzyste wody oceanu. Ja nie wierzę w związki, które ociekają słodkością, bo słodkość oznacza, że nie ma w nich prawdziwego życia" - powiedział Jerzy w rozmowie z "Vivą!" w 2015 roku.
Zobacz też:
To one stoją w cieniu Owsiaka. Wiadomo, czym się zajmują
Szeremeta tym gestem ostatecznie pokazała, co sądzi o WOŚP. A jednak
Tomasz Fornal czekał do ostatniej chwili. Tak w tym roku wspiera WOŚP
Chylińska reaguje ws. Owsiaka i WOŚP. Ona też, wprost ogłosiła tuż przed finałem