Żona Kamila Stocha pokazała zdjęcie. Takie wieści tuż przed sezonem
Ewa Bilan-Stoch (38 l.) towarzyszy mężowi na Cyprze, gdzie Kamil Stoch wraz z resztą polskiej kadry skoczków przygotowuje się do nadchodzącego sezonu. Ze zdjęć, które zamieściła na Instagramie wynika, że trafili na iście wiosenną pogodę. Żona Kamila nie może się nazachwycać cypryjską przyrodą.
Ewa Bilan-Stoch wybrała się z mężem, Kamilem Stochem na zgrupowanie reprezentacji Polski w skokach narciarskich, odbywające się na Cyprze.
Na wyjeździe zabrakło Dawida Kubackiego, który, ze względu na sytuację rodzinną, woli trenować w Zakopanem. Reszta reprezentacji wydaje się dobrze bawić na Cyprze. Zdjęcia na tle palm pokazał już na swoim Instagramie Piotr Żyła, a Stochowie zachwycili się kwiatami.
Jak dał do zrozumienia Kamil Stoch, to właśnie nieobecność Dawida umożliwiła jego żonie wzięcie udziału w wyjeździe. Na swoim Instagramie napisał:
„Zgrupowanie inne, niż wszystkie. Pokój dzieliłem z Ewą Bilian-Stoch zamiast z Dawidem Kubackim, a zamiast kombinezonów, trenowaliśmy w krótkich spodenkach. Pogoda jak z bajki. Takie słoneczne wspomnienia będą ze mną przez cały sezon. Pora wyruszać na śnieg”.
Rzeczywiście, zdjęcie, które zamieścił, wygląda jak z ekranizacji książki „Tajemniczy ogród”. Ewa Bilan-Stoch też nie może nazachwycać się miejscową florą. Łatwo to zrozumieć, biorąc pod uwagę, że ostatnio w Polsce towarzyszył jej głównie widok drzew ogołoconych z liści. Zdjęcie na tle bujnej cypryjskiej roślinności opatrzyła komentarzem:
„Miło było przenieść się do miejsca, gdzie nadal kwitną kwiaty. Możemy zaczynać sezon”.
Ewa Bilan-Stoch zadebiutowała w show biznesie w 2018 roku, gdy na Gali Mistrzów Sportu odebrała w imieniu męża nagrodę dla Sportowca Roku, przy okazji zachwycając wszystkich skromnością i naturalną urodą. Kamilem zainteresował się wtedy Eurosport, który zlecił produkcję pięcioodcinkowego serialu dokumentalnego o podwójnym mistrzu olimpijskim, multimedaliście mistrzostw świata, podwójnym zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni i zdobywcy Kryształowej Kuli.
Ważną bohaterką produkcji była żona skoczka, która w serialu wyznała, w jakich okolicznościach się w sobie zakochali:
„Kiedy studiowałam, miałam okazję przyjechać do Planicy na Puchar Świata jako fotograf. Pamiętam, że wtedy Adam Małysz walczyło Kryształową Kulę, a ja miałam mu robić zdjęcia i wtedy poznałam Kamila. Na pewno można powiedzieć, że był to początek wspólnej drogi".
Do większości zamieszczanych na Instagramie zdjęć Ewa Bilan-Stoch dodaje hasztag „baba powinna siedzieć w domu”. To nawiązanie do opinii, którą usłyszała blisko 10 lat temu od jednego z działaczy sportowych. To właśnie te słowa zmotywowały żonę Kamila do założenia w 2014 roku klubu narciarskiego KS Eve-nement Zakopane, w którym pełni stanowisko prezeski. Jak wspominała z perspektywy czasu w rozmowie z Onet Sport:
"Gdy usłyszałam, że „baba powinna siedzieć w domu”, pojawiła się sportowa złość, bo przecież z natury jestem sportowcem i wojownikiem, uprawiałam przez kilkanaście lat sporty walki. Pomyślałam, że mam coś do udowodnienia".
Zobacz też:
Pilne wieści z domu Stocha. Żona Ewa oficjalnie potwierdziła. Plotki okazały się prawdziwe
Wspaniałe wiadomości z domu Stochów. Fani zachwyceni
Tak skoczkowie ładują baterię przed początkiem sezonu. W sieci krąży wideo