Żona Rubika zaskoczyła wyznaniem. Po raz pierwszy padło słowo kochanek
Agata i Piotr Rubikowie od pół roku mieszkają w Stanach Zjednoczonych, a konkretnie w Miami. W sieci od dawna krąży pogłoska jakoby para zmieniła kraj zamieszkania pod naciskiem Piotra ze względu na rzekomego kochanka Agaty w Warszawie. Żona kompozytora postanowiła raz na zawsze rozprawić się z tymi plotkami.
Rubikowie (sprawdź!) są małżeństwem od szesnastu lat. Para pobrała się w 2008 roku i choć wiele osób uważało, że to uczucie nie przetrwa ze względu na różnicę wieku, oni są razem do dziś. Para doczekała się dwóch córek - Heleny i Alicji - a starsza z nich jest już nastolatką.
W wakacje minionego roku Agata i Piotr Rubikowie przeprowadzili istną rewolucję w swoim życiu. Para wyprowadziła się ze swojej pięknej willi na warszawskim Wilanowie i wyemigrowali niemal na drugi koniec świata. Kompozytor i jego żona oraz ich córki osiedlili się w Stanach Zjednoczonych, a konkretnie w Miami.
Choć oboje początku mówili, że przeprowadzka podyktowana jest chęcią rozwinięcia kariery Piotra za oceanem, a także możliwością uczęszczania ich córek do tamtejszych szkół dających wiele możliwości oraz po prostu przygodą, to w sieci i tak pojawiało się wiele teorii na temat rzekomych prawdziwych powodów wyjazdu aż za ocean.
Jedną z nich była plotka o rzekomym kochanku Agaty. Wedle tej teorii, Piotr miał naciskać na wyprowadzkę, by odseparować żonę i przerwać jej romans.
Agata Rubik w najnowszym "Q&A", czyli serii pytań i odpowiedzi, które zorganizowała na Instagramie, postanowiła raz na zawsze rozprawić się z tą krzywdzącą pogłoską.
Na pytanie, jaką najgłupszą plotkę przeczytała na swój temat, odpowiedziała: "Piotr mnie wywiózł do Miami, bo miałam kochanka w Warszawie".
To pierwszy raz, kiedy Agata odnosi się do plotki o kochanku. Zapewne niewiele gwiazd by się na to zdobyło, zatem doceniamy szczerość!
Zobacz też:
Opuściła kraj i w mig zrezygnowała z polskich tradycji. Tak spędzi święta w USA
Aneta Glam poznała się na Agacie Rubik. Mówi, jaka jest naprawdę. Ale to nie wszystko
Rubik znów nadawała, nagle padło pytanie o jej rodzinę. Oto co powiedziała