Reklama
Reklama

Żona Stocha przerwała milczenie po kilku miesiącach. A jednak to się stało

Żona Kamila Stocha jeszcze kilka miesięcy temu była aktywna na Instagramie. Regularnie dodawała posty nie tylko na swój temat, ale także prezentowała sylwetki różnych bohaterów. Wiosną jednak zaprzestała tych działań i praktycznie zniknęła z sieci. Teraz, ku zaskoczeniu wielu, zamieściła relację na instastory. Powód był niebanalny.

Ewa Bilan-Stoch zrobiła sobie przerwę na Instagramie

Wraz z popularnością naszych skoczków narciarskich sławę zyskały także ich żony. W przypadku Piotra Żyły w mediach głośno nie tylko o jego byłej żonie, ale także obecnej partnerce. Nie jest to jednak nic nadzwyczajnego. Żony piłkarzy także w mniejszy lub większy sposób korzystają na ich popularności.

Wśród żon polskich skoczków ogromną sympatią cieszy się Ewa Bilan-Stoch. Nie tylko często towarzyszy mężowi na zawodach, ale także kiedy trzeba, udzieli wywiadu czy odbierze nagrodę, kiedy on nie może pojawić się na gali.

Reklama

Kobieta założyła także konto na Instagramie, które obserwuje prawie 90 tys. osób. W przeszłości skupiała się tam na prezentowaniu głównie swoich fotek i Kamila, a jakiś czas temu zmieniła nieco podejście. Ewa Bilan-Stoch wpadła na pomysł prezentacji sylwetek osób zasłużonych w różnych dziedzinach, dzięki czemu jej obserwatorzy mogli bliżej poznać bohaterów, o których nie zawsze napisałyby media.

Sądząc po odzewie, fani bardzo lubili tę serię. Wiosną jednak Ewa Bilan-Stoch zaprzestała dodawania nowych postów, a także relacji na instastory. Wielu obserwatorów z pewnością bardzo się za nią stęskniło.

Teraz, ku uciesze wielu, zamieściła krótką relację.

Ewa Bilan-Stoch wróciła na Instagram

W poniedziałkowy wieczór Ewa Bilan-Stoch zamieściła pierwszą od dawna relację na instastory. Okazja ku temu była niebanalna. Żona Kamila wybrała się na widowiskowe pokazy i udało jej się zrobić świetne fotki, którymi następnie pochwaliła się w sieci. "Mam i ja" - napisała.

Wygląda na to, że było to jedno z jej marzeń, które w końcu się zrealizowało.

Ujęcia, które zrobiła, są naprawdę imponujące, i niejeden zawodowy fotograf nie powstydziłby się takich.

Mamy nadzieję, że Ewa wróci na dobre na Instagram i będzie częściej zamieszczać fotki oraz relacje. Kto wie, może wróci też do swojej serii z sylwetkami bohaterów?

Zobacz też:

Najpierw takie wieści o żonie, a teraz to. Kamil Stoch oficjalnie potwierdza

Sąsiedzi Stochów nie kłamali. Ojciec Kamila przekazał niespodziewane wieści o synowej

Wieści od żony Kamila Stocha nadeszły nagle. Ewa potwierdziła oficjalnie. Nie ma już nadziei

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kamil Stoch | Ewa Bilan-Stoch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy