Reklama
Reklama

Żona Zenka Martyniuka idzie jak burza. Dostała zaskakującą propozycję z TVP

Danuta Martyniuk ma szansę zostać twarzą TVP!

Do tej pory to Zenek błyszczał na scenie i w świetle fleszy. Jego ukochana zajmowała się domem i rodziną. Ale teraz ta sytuacja może się zmienić. Jak dowiedziała się "Rewia", jest szansa na to, aby żona piosenkarza została nową gwiazdą telewizji prezesa Kurskiego.

- Pojawił się pomysł programu dla dojrzałych kobiet. Uczestniczkami miałyby być panie, które przeżyły ciekawe historie. Mogłaby go prowadzić... Danuta Martyniuk. Telewizja zauważyła, że ma dużo do powiedzenia, nie boi się dziennikarzy i byłaby wiarygodna w takim programie - dowiaduje się "Rewia".

Reklama

Danuta Martyniuk ostatnio razem z mężem pojawiła się na premierze filmu "Zenek". W rozmowach z dziennikarzami czuła się jak ryba w wodzie.

- Dużo scen mi się podobało, a ta, która utkwiła mi najbardziej w pamięci, to były narodziny naszego syna. Bardzo mnie rozczuliła. Poleciała łezka podczas premiery i później... - opowiadała szczerze. Ale czy żona sławnego muzyka zdecyduje się na własną karierę?

Czytaj dalej na następnej stronie...

Całe życie stała w cieniu sławnego męża, wspierała go, na pierwszym miejscu stawiając rodzinę. Teraz też swoim bliskim pani Danuta poświęca najwięcej czasu.

- Oczkiem w głowie Danusi jest wnusia Laurka. Jeździ do malutkiej bardzo często i zajmuje się nią. Bardzo chciałaby, żeby jej syn Daniel i jego żona Ewelina się pogodzili - zdradza w rozmowie z "Rewią" przyjaciółka rodziny.

Daniel to jedyny syn Martyniuków. Przyszedł na świat pół roku po ślubie rodziców. Przyszły gwiazdor disco polo poznał żonę w latach 80., gdy był dopiero początkującym muzykiem. A było to na jednej z zabaw na Podlasiu.

Był wówczas tak nieśmiały, że poprosił kolegę, by w jego imieniu powiedział Danusi, że mu się podoba. Po zabawie odprowadził piękną brunetkę pod drzwi jej domu, a już następnego dnia zjawił się tam znowu.

Ona jednak na początku nie była nim zachwycona. - Nie podobał mi się styl jego ubierania i pozawiązywane pod szyją apaszki - wyznała w książce "Życie to są chwile".

Ale Zenon walczył o nią i wreszcie osiągnął swoje. - Nie zakochałam się w jego muzyce, ale w nim. Kiedy poznałam go bliżej, upewniłam się, że to bardzo fajny i wbrew pozorom nieśmiały chłopak - wspominała Danuta.

W zeszłym roku świętowali 30. rocznicę swojego ślubu. Czy zdecyduje się na własną karierę? I co na to Zenon?

Rewia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy