Żona Zenona Martyniuka ratuje małżeństwo syna! Co za dramat!
Dramat w rodzinie Zenona Martyniuka (49 l.) trwa nadal. Okazuje się, że małżeństwo syna stara się ratować żona piosenkarza, bo on sam, nie ma na to czasu.
Wszystko zaczęło się od rodzinnej kłótni z interwencją policji. Syn Martyniuka wpadł w szał, kłócąc się ze swoją wówczas ciężarną żoną Eweliną. W grę wchodziło również posiadanie marihuany, a także problem alkoholowy Daniela.
Okazało się, że syn Zenka niezbyt dobrze dogaduje się z żoną, a także z jej matką. Nieszczęśliwa sytuacja zbiegła się z narodzinami córki Daniela.
Wówczas przez chwilę mogło się wydawać, że małżonkowie odłożyli spory na bok. Jednak niedługo po narodzinach Laury, pojawiła się wiadomość, że Daniel złożył papiery rozwodowe.
Sytuację stara się opanować mama Daniela, pani Danuta, która już wcześniej próbowała łagodzić wszelkie spory.
"Osobą, która może wszystkich pogodzić, jest Danuta, bo Zenek ciągle koncertuje, nawet wnuczki dobrze nie poznał" - komentują sąsiedzi Martyniuków w rozmowie z "Super Expressem".
Pani Danusi zależy na tym, by młodzi pogodzili się przed chrzcinami Lary, które w obecnej sytuacji... stoją pod znakiem zapytania.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: