Żora Korolyov zdążył pożegnać się z ukochaną. To wzruszające, co powiedział
Żora Korolyov (†34 l.) zmarł nagle 21 grudnia zeszłego roku. Utalentowany tancerz pozostawił po sobie żal i smutek. Jego najbliżsi nie mogą uporać się z bólem po jego śmierci. Ewelina Bator podzieliła się w sieci swoimi wspomnieniami ostatnich słów ukochanego. Jej wyznanie jest poruszające.
Rok 2021 przyniósł ogromną liczbę niespodziewanych zgonów wśród młodych ludzi. Utrudniony dostęp do opieki zdrowotnej, przebyte zakażenia koronawirusem oraz skutki uboczne szczepień były wymieniane jako potencjalne przyczyny takiego stanu rzeczy. Do dziś nie wiemy co dokładnie sprawiło, że zaledwie 34-letni Żora Korolyov odszedł z tego świata. Początkowo mówiło się, że tancerz zmarł na skutek zapalenia mięśnia sercowego. Ostatecznie jednak jego bliscy zrezygnowali z udostępniania w mediach wyników sekcji zwłok. Niezależnie od przyczyny śmierci Żory Korolyova ból po jego odejściu jest jednakowy.
Córka, była żona oraz ostatnia partnerka zmarłego nie mogą pogodzić się z przedwczesną śmiercią gwiazdora "Tańca z Gwiazdami". Ewelina Bator, z którą tancerz był zaręczony, od czasu do czasu publikuje w sieci poruszające wspomnienia swojego ukochanego. Ostatnio na jej profilu na Instagramie ukazał się post, w którym opowiedziała o swoim doświadczeniu żałoby. Zdradziła jak nieodgadnionym momentem w życiu jest doznanie straty. Partnerka Żory Korolyova wyznała, że z trudem przychodzi jej odnalezienie się w nowej rzeczywistości.
Od dawna wszystkich fanów Żory Korolyova nurtowało jak wyglądały jego ostatnie chwile życie. Rodzina zmarłego przez wzgląd na szacunek do niego unikała wypowiedzi na tego typu tematy. Najświeższy wpis Eweliny Bator pozwala nam jednak zrozumieć, że ukochana gwiazdora "Tańca z Gwiazdami" ani on sam nie mieli pojęcia, że jego słowa "Do zobaczenia" będą miały aż tak głębokie znaczenie. Właśnie w ten sposób zakochani pożegnali się ze sobą po raz ostatni.
W poście Eweliny Bator znalazło się także sporo informacji o tym, jak zmieniło się jej życie po odejściu narzeczonego. Kobieta wyznała, że jej znajomi zaczęli jej unikać, ponieważ obawiają się, że sprawią jej przykrość choćby jednym nietaktownym słowem. Bator nie ma jednak do nikogo żalu i przyznaje, że sama być może zachowywałaby się w podobny sposób.
Zobacz też:
Antoni Pawlicki skłócił się z całą rodziną. Poszło o politykę rządu i TVP
Agnieszka Woźniak-Starak z potarganymi włosami. Ach ten psotny wiatr!
Mity o zdrowiu? Pić czy nie pić mleka?
Marian Banaś zawiadamia prokuraturę ws. Jarosława Kaczyńskiego. "Nie ma miejsca dla świętych krów"