Zrozpaczona Julia von Stein w żałobie. Przekazała dramatyczne wieści
Julia von Stein w sobotę 24 lutego poinformowała o śmierci Gosi z "Dam i Wieśniaczek". Kobiety były zaprzyjaźnione, gdyż poznały się właśnie za pośrednictwem programu. Julia, mieszkając kilka dni z rodziną Gosi, bardzo się z nimi zżyła i bez przerwy była w kontakcie z dziećmi kobiety. Dzisiaj dostała dramatyczny telefon.
Julia von Stein znana jest z programu "Królowe życia". Milionerka prowadząca biznes z rodzicami, chętnie bierze też udział w innych produkcjach telewizyjnych, jak choćby "Diabelnie boskie". Jakiś czas temu wzięła udział w programie "Damy i Wieśniaczki". W show wyjechała na wieś do Żurowej, by zamieszkać z rodziną Gosi i prowadzić zamiast niej gospodarstwo. Gosia zaś przyjechała do Warszawy i w apartamencie Julii mogła rozkoszować się luksusowym życiem.
Julia von Stein w "Damach i Wieśniaczkach" zrobiła ogromne wrażenie na widzach. Bardzo empatycznie zachowała się w stosunku do swoich gospodarzy. Komentowano wówczas, że była najlepszą bohaterką w historii programu. Przez te kilka dni w skromnym domu w Żurowej bardzo zżyła się z rodziną Gosi - Ewą Kacperkiem i Jolą. Do dzisiaj im pomaga i utrzymuje z nimi kontakt. Niestety rodzina Gosi zmagała się z wieloma problemami. W piątek wieczorem córka kobiety, Jola, zadzwoniła do Julii.
"Dostałam telefon od Jolki, że mama, czyli Gosia, którą znacie z programu "Damy i wieśniaczki" jest w krytycznym stanie. Pielęgniarki prosiły, żeby przyjechać i się pożegnać. Wsiadłam w samochód i dojeżdżam do Tarnowa. Gosia już od kilku dni była w bardzo poważnym stanie. Lekarze powiedzieli jej, że zostało jej trzy miesiące życia maksymalnie" - informowała Julia.
Julia von Stein pojechała natychmiast do Tarnowa. Chciała spotkać się z przyjaciółką. W sieci relacjonowała trudne chwile. Później zamieściła kolejny smutny wpis:
"Niestety Gosia przegrała walkę z chorobą" - czytamy na InstaStory influencerki.
Julia w kolejnym wpisie postanowiła pożegnać Gosię. Napisała bardzo poruszające słowa. Zapewniła też, że jej rodzina nie pozostanie sama.
"Gosia! To był zaszczyt Cię poznać! Otworzyłaś dla mnie drzwi swojego domu. Otworzyłaś dla mnie swoje serce. Traktowałaś mnie jak członka swojej rodziny. Nigdy mnie nie oceniłaś ani nie skrytykowałaś — nawet za te idiotyczne implanty pośladków. Nauczyłaś mnie, że dom to nie tylko puste ściany. Tylko ludzie, którzy to tworzą. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu. Spoczywaj w pokoju, a o rodzinę się nie martw! Wiesz, że jestem i zawsze przy nich będę!" — napisała celebrytka.
Zobacz też:
Dagmara Kaźmierska pokazała, jak podrywa młodych mężczyzn. "Bo bawić trza się UMIĆ"
Dagmara Kaźmierska przeszła spektakularną metamorfozę. "Chyba jakaś dieta była"
Julia z "Królowych życia" w szpitalu: "Kiedy się obudziłam, to się rozpłakałam."