Reklama
Reklama

Zrozpaczona Sara z "Rolnika" odezwała się do fanów. "Chce mi się płakać"

Sara z "Rolnik szuka żony" długo nie odzywała się do swoich fanów. Kiedy pojawiła się w sieci po przerwie, miało do przekazania jedno. Uczestniczka 10. edycji randkowego show nie była zadowolona. CO takiego się stało?

Sara była bohaterką 10. edycji "Rolnik szuka żony". Napisała list do Artura i od razu go zauroczyła. Mimo że zaprosił na swoje gospodarstwo trzy kandydatki, to Sara od początku była faworytką. Kiedy Artur zdecydował się na randkę z nią, to od razu para zyskała sympatyków, którzy im mocno kibicowali. Niestety nic z tego nie wyszło.

Reklama

"Rolnik szuka żony". Artur porzucił Sarę tuż przed finałem

Artur z "Rolnik szuka żony 10" zerwał z Sarą tuż przed finałem. Dla młodego gospodarza tempo, w jakim powstawała ich relacja, było... zbyt szybkie. Fani krytykowali Artura, ze mógł  w takim razie nie zgłaszać się do show, które jest ograniczone czasem. 

Sara była bardzo rozczarowana postawą Artura. W finale w rozmowie z Martą Manowską nie potrafiła ukryć łez. Długowłosa brunetka bardzo zaangażowała się w tę relację, a Artur po prostu stwierdził, że... się męczył.

"Nie byłem sobą, nie czułem się swobodnie. Uznałem, że nie ma sensu się męczyć. [...] No minęły te uczucia" - mówił  przed kamerami.

Zrozpaczona Sara z "Rolnika" odezwała się do fanów

Po "Rolnik szuka żony" Sara zyskała wielu fanów w mediach społecznościowych. Uczestniczka randkowego show kontaktuje się z nimi dość nieregularnie. W najnowszym wpisie opisała swój problem i przestrzegła innych.

"Jestem przerażona i normalnie chce mi się płakać" - przyznała Sara na Instastory

O co chodzi? Kłopoty Sary związane są z jej... szafą. Zmartwień  przysporzyła jej przepełniona garderoba, którą Sara zaniedbała. Musi pozbyć się rzeczy, których od dawna nie nosi. Problem w tym, że jest sporo, bo Sara dość długo nie pozbywała się ubrań i jej szafa pęka w szwach. Konieczne są gruntowne porządki.

Sara apeluje do internautów

Problem Sary może wydawać się nieistotny, ale uczestniczka "Rolnik szuka żony" zdaje sobie sprawę, że wielu jej obserwatorów zmaga się z podobnymi przeciwnościami. Dlatego Sara dała im cenną radę:

"Nie bądźcie jak ja. I niech to będzie dla Was znak, żeby zrobić porządki w szafie, zanim doprowadzicie ją do takiego stanu" - apelowała do swoich fanów.

Zobacz też:

Sara z "Rolnika" dopiero co rozpaczała po Arturze, a już ma wielbiciela. Jest znany

Fani donosili o zerwaniu, a teraz mowa o zaręczynach. Coraz więcej pytań o finał "Rolnika"

Tuż przed finałem "Rolnik szuka żony" Sara pokazała swoją miłość

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy