Żurnalista kazał sobie płacić za wywiady!? No to przyszła sprawiedliwo(ść)
Żurnalista to tajemniczy poeta, który ciągle przypomina o swojej trudnej przeszłości, złamanym sercu i błędach, na których podobno wiele się nauczył. W poniedziałek sprawa wieloletnich, niespłaconych długów w końcu znalazła swój finał - w internecie.
Żurnalista, znany również jako Dawid S. najwyraźniej zaszedł komuś mocno za skórę. Publikacja jego twarzy w plotkarskim serwisie na pewno sprawiła, że wiele kobiet było rozczarowanych, a ich serca złamane. Co wiemy o Żurnaliście i czy kazał sobie płacić za podcasty, w których występowały same gwiazdy polskiego show-biznesu?
Zdjęcia Żurnalisty i jego dane osobowe można w kilka sekund znaleźć w internecie. Okazuje się, że jego tajemniczość polegająca na zasłanianiu twarzy nie była artystyczną wizją, a koniecznością.
Jak opisywaliśmy ostatnio, Żurnalista jest winien blisko pół miliona złotych różnym firmom i osobom prywatnym. Hitem na liście dłużników jest... Poczta Polska!
Podcast Żurnalisty o nazwie "Żurnalista - Rozmowy bez kompromisów" jest w ścisłej czołówce najczęściej odtwarzanych podcastów w Polsce. Jego gośćmi podcastu byli m.in. Joanna Przetakiewicz, Krzysztof Gonciarz, Mama Ginekolog, Julia Wieniawa, Anna Dereszowska, Barbara Kurdej-Szatan, Michał Szpak i wielu wielu innych.
Po ujawnieniu twarzy przez portal plotkarski, rozpoczęła się fala domysłów w komentarzach, w jaki sposób oszust mógł zrobić taką karierę z takimi występkami na sumieniu?
Instagramerka niestroniąca od kąśliwego poczucia humoru łatwo znalazła zdjęcie, które podważają tezę, jakoby podcast miał być bezpłatny. Dane o kwocie pochodzą ze strony Patronite, na której każdy chętny może wpłacać pieniądze do zrealizowania celu "artysty". Myślicie, że Mama Ginekolog zapłaciła aż dwa razy, byleby uzyskać jeszcze więcej sławy i poklasku?
A na czym oszukiwał Żurnalista? Oprócz nieudanych biznesów, które miały zmienić ten świat, i jednoczesnych niewypłacalności, Dawid S. próbował także szczęścia w branży odzieżowej.
Jego bluzy Miło(ść) stały się hitem i każda osoba chciała taką bluzę mieć. Dlatego Żurnalista kupował reklamy w mediach społecznościowych, aby podbić zasięg i sprzedaż.
Niestety, okazało się, że negatywne doświadczenia to nie wymysł złośliwców, ale ludzi, którzy nie otrzymali towaru. Co więcej, nie mogli też anulować zamówienia, Oczywiście problemy z komunikacją, zwrotami pieniędzmi i dostarczaniem zapłaconego towaru o wiele "później" nie przeszkodziły influencerom do chwalenia się bluzami Żurnalisty.
Zobacz także:
Żurnalista jest oszustem i dłużnikiem!? Na jaw wychodzą mroczne fakty z jego przeszłości!
Maciej Kurzajewski, czyli żona, romans i Kasia Cichopek. Historia miłości i rozstań
Wojna w Ukrainie. Przewodnicząca PE: Ukraina wygra tę wojnę, a my jej w tym pomożemy
