Związek Natalii Lesz rozpada się
Piosenkarka nie radzi sobie ze związkiem na odległość. Jej partner Sven Martin nie zamierza na stałe przyjechać do Polski, a Natalia potrzebuje mieć mężczyznę przy sobie...
"Fakt" donosi, że dwuletni związek piosenkarki z klawiszowcem t.A.T.u. wisi na włosku.
"Gdy oboje mieszkali za oceanem, ich związek rozkwitał. Poznali swoje rodziny, wspólnie spędzali święta, razem wyjeżdżali na wakacje. Przeprowadzka Natalii do Polski zaburzyła jednak ten sielankowy nastrój" - czytamy.
Chłopak Lesz - jak dowiedziała się gazeta - nie lubi Polski (jak wielu Polaków zresztą). Nie zna również języka polskiego. Przeprowadzka do ojczyzny Natalii wiązałaby się również z mniejszymi zarobkami, dlatego emigracji Martin nie bierze w ogóle pod uwagę.
Kariera Lesz natomiast nabiera tempa. Dziewczyna - jak czytamy w brukowcu - odnosi same sukcesy, obficie koncertuje. Niebawem pojawi się również w serialu "Tancerze".
Problemy na linii Natalia - Sven piętrzą się: "Jeśli któreś z nich nie pójdzie na kompromis, związek może nie przetrwać takiej próby" - dodaje dziennik.
