Związek z Jakimowiczem zniszczył jej karierę. Upokorzona pokazała mu drzwi i wyrzuciła
Gdy w 1995 roku 26-letnia wówczas Agnieszka Czekańska dostała propozycję zagrania Doroty w „Młodych wilkach”, miała już opinię aktorki, którą czeka wspaniała przyszłość w zawodzie. Wróżono jej wielką karierę, ale – niestety – ta nie była jej jednak pisana. Czym zajmuje się dzisiaj była narzeczona Jarosława Jakimowicza?
Agnieszka Czekańska była młodą, świetnie zapowiadającą się aktorką, gdy na planie "Młodych wilków" poznała Jarosława Jakimowicza. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia i bardzo szybko zaczęli planować wspólną przyszłość. Niestety, związek z szukającym swojego miejsca w show-biznesie przystojniakiem zakończył się dla Agnieszki wielką traumą i... załamaniem kariery.
Tak naprawdę po "Młodych wilkach", z których i tak większość scen z jej udziałem reżyser wyciął w trakcie montażu, aktorka zagrała jeszcze tylko dwie znaczące role - katechetkę Marynę w "Złotopolskich" i Alicję Domaniewską w "Na Wspólnej".
Agnieszka była do szaleństwa zakochana w Jarosławie Jakimowiczu. W wywiadach nazywała go narzeczonym i nie kryła, że chciałaby się zestarzeć u jego boku. Zgodziła się nawet wystąpić z nim w przepełnionej erotyzmem scenie w teledysku do piosenki Jarka Wasika "Nastroje" (posłuchaj!), z której zdjęcia obiegły ówczesne bulwarówki.
Niestety, ukochany okazał się mężczyzną niegodnym miłości aktorki. Sam przyznał na łamach swej książki "Życie jak film", że go nosiło, a jako idol nastolatek zawsze był otoczony pięknymi, wpatrzonymi w niego jak w obrazek dziewczętami. Agnieszka wierzyła, że jest tą jedyną. O tym, że jednak niewiele znaczy dla Jarka, dowiedziała się z... gazety. Przeczytała w niej wywiad, w którym jej narzeczony ogłosił, iż poszukuje seksownej partnerki. Jakimowicz co prawda twierdził, że przekręcono jego słowa, ale mleko się rozlało.
Upokorzona Agnieszka Czekańska pokazała Jarosławowi drzwi i wyrzuciła go ze swego życia. Rozstanie z idolem, i to w atmosferze skandalu, na pewien czas "zablokowało" ją jako aktorkę. Przestała chodzić na castingi i walczyć o role, a te, które jej proponowano, były zdecydowanie poniżej jej ambicji.
Po tym, jak w 1997 roku odebrała nagrodę Best Actress na Bellaria Film Festival za kreację we włoskim filmie "Gli occhi stanchi", w którym zagrała dwa lata wcześniej, na kilkanaście miesięcy praktycznie całkowicie "wypadła" z rynku.
Dopiero w 1999 roku Agnieszka Czekańska przypomniała o sobie widzom rolą w serialu "Złotopolscy". W katechetkę-oszustkę wcielała się przez trzy lata, potem pojawiła się jeszcze w jednym sezonie "Na Wspólnej", a w końcu zniknęła na drugim, a nawet trzecim planie, grając gościnne epizody w popularnych serialach, co zresztą robi do dziś (ostatnio mieliśmy okazję oglądać ją w "Ojcu Mateuszu", "Komisarzu Aleksie" i "Przyjaciółkach").
Od kilkunastu lat podstawowym źródłem dochodu Agnieszki jest praca... lektorki. Jej głosem od dekady mówi narratorka "Ukrytej prawdy", słychać go też w mnóstwie reklam.
Agnieszka Czekańska miała to szczęście, że lektorowanie w telewizyjnych i radiowych spotach reklamowych zaczynała, gdy rynek reklamy w Polsce był jeszcze w powijakach, a że operowania głosem uczyła ją sama Aleksandra Śląska, bardzo szybko zyskała opinię znakomitej lektorki. I wciąż tą opinią się cieszy, więc na brak zleceń nie może narzekać.
Od 2013 roku aktorka prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą - agencję reklamową świadczącą usługi, jak wynika z ogólnodostępnego wpisu do CEIDG, m.in. w zakresie nagrań dźwiękowych.
Była narzeczona Jarosława Jakimowicza od lat pilnie strzeże swej prywatności i w nielicznych wywiadach nigdy nie mówi o sprawach osobistych.
Wiadomo, że kilka lat po rozstaniu z Jakimowiczem Agnieszka spotykała się z pracującym w agencji reklamowej Michałem, ale nie rozmawiała z dziennikarzami o tym związku. Jak dziś wygląda jej życie uczuciowe, pozostaje jej tajemnicą...
Agnieszka Czekańska, choć ma konto i na Facebooku, i na Instagramie, nie jest zbyt aktywna w sieci. Na swojej tablicy na Facebooku przede wszystkim udostępnia posty innych użytkowników serwisu, a możliwość czytania swoich wpisów daje jedynie wąskiemu gronu znajomych. Na Instagramie z kolei (obserwuje ją 448 osób) w ciągu trzech ostatnich lat zamieściła zaledwie kilka zdjęć.
***
Zobacz także:
Hakiel znalazł pocieszycielkę po zdradzie Cichopek! To gwiazda TVN!
Jackowski rozszerzył "mapę grozy"! Córce już kazał uciekać z Polski! Putin czeka na jedno!
Kim jest aktorka irytującej reklamy? Ten występ przylgnie do niej na zawsze
Samoloty celowo rozpylają trucizny i zostawiają śmiertelne smugi? Teoria spiskowa o chemtrails