Zwolnienie prowadzących "Dzień Dobry TVN" było kwestią czasu? Nowe statystyki ujawniają smutną prawdę
Choć niektórzy uważają, że wielkie zmiany w "Dzień Dobry TVN" mogą okazać się pochopnymi decyzjami, statystyki jasno wskazują - stacja musiała podjąć odpowiednie kroki. W porównaniu do zeszłego roku TVN zalicza coraz większe spadki...
W analizie udostępnionej przez Wirtualne Media można znaleźć informacje rzucające więcej światła na to, dlaczego zdecydowano się pożegnać aż piątkę prowadzących: Małgorzatę Rozenek-Majdan, Annę Kalczyńską, Agnieszkę Woźniak-Starak, Andrzeja Sołtysika i Małgorzatę Ohme. Powodem mogło być to, że w sezonie 2022/2023 format "Dzień Dobry TVN" uzbierał średnio 368 tysięcy widzów. To o 10 tysięcy mniej niż rok wcześniej.
Mimo wszystko program zaliczył wzrost w udziałach rynkowych. Według informacji zawartych w raporcie Nielsen Audience Measurement. w okresie od 16 sierpnia 2022 roku do 23 czerwca 2023 roku program oglądało 368 tys. osób, co przełożyło się na 7,48% udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, w tym - 9,42% w grupie 16-49 oraz 8,6% w grupie 16-59.
Najpopularniejsza audycja miała miejsce 20 listopada.
Rok wcześniej średnia widownia programu wynosiła 379 tysięcy widzów, co przełożyło się na 7,37% udziału na rynku, w tym 9,58% w grupie 16-49 oraz 8,5 wśród odbiorców między 16 a 59 rokiem życia.
Nie da się ukryć, że przed stacją czas pełen wyzwań. Wielu sądzi, że dobrym testem potencjalnych nowych prowadzących może być cykl "Dzień Dobry wakacje". Wakacyjna odsłona prowadzona przez znane duety (Anna Senkara i Robert Stockinger oraz Gabi Drzewiecka i Mateusz Hładki) miałaby pokazać, czy stacja na nowych twarzach zyskuje, czy wręcz przeciwnie.
Na razie każdy ma swoje zdanie i dobrze sprawdza się w nowej roli. Anna Senkara przygotowuje relacje z Wielkiej Brytanii, Robert Stockinger zapoznaje widownie z komentarzami, Gabi Drzewiecka przeprowadza wywiady, a Mateusz Hładki prowadzi cykl o show-biznesie.
Stres związany z oglądalnością po zmianach dotyczy nie tylko stacji TVN. Podobne wyzwania stoją przez TVP i formatem "Pytanie na śniadanie". Łukasz Nowicki, który sam odszedł z programu, by skupić się na teatrze, podcaście oraz rodzinie, został już zastąpiony - przynajmniej chwilowo.
Najnowszy duet to Małgorzata Tomaszewska (która zazwyczaj występuje z Olkiem Sikorą) i Anna Popek (dotychczas pojawiająca się na ekranie z Wolnym, Kurzajewskim czy Sikorą). Niestety, występ pań nie przypadł do gustu stałym obserwatorom formatu śniadaniowego.
Widzowie zarzucali Anne Popek, że nie dopuszcza Tomaszewskiej do głosu, że wszędzie jest jej pełno i nawet gości ustawia. "I znowu cały program Popek. Może niech sama go prowadzi i tak nie potrzebuje współprowadzących" - pisano w komentarzach na Instagramie programu.
Czytaj też:
Czystka prowadzących "Dzień Dobry TVN" to był dopiero początek. Idą kolejne zmiany
Radość w domu Ostrowskiej-Królikowskiej. Podzieliła się niezwykłym nagraniem