Reklama
Reklama

Najpierw wieści o ślubie, a teraz to. Rafał Mroczek musi uzbroić się w cierpliwość

Rafał Mroczek po dość niespodziewanym ślubie z wybranką swojego serca nie przestaje zaskakiwać fanów. Nie tak dawno okazało się, że świeżo upieczone małżeństwo buduje swoje własne gniazdko. A właściwie to można powiedzieć, że gniazdo, bo willa Mroczków będzie miała co najmniej dwa poziomy. Taka inwestycja wymaga nie tylko dużego wkładu finansowego, ale także czasu. Okazuje się bowiem, że świeżo upieczeni małżonkowie chwile będą jeszcze musieli poczekać na przeprowadzkę.

Najpierw ślub, a teraz takie wieści. Rafał Mroczek nie oszczędza

Rafał Mroczek i Magdalena Czech wzięli ślub w maju tego roku. Wiadomość ta dla fanów aktora była dość niespodziewana. Nic nie wskazywało bowiem na to, że planuje on aż tak poważny krok w swoim życiu. Zaraz po uroczystości zakochani wybrali się w podróż poślubną na Bali, skąd oczywiście relacjonowali całą wyprawę. Potem okazało się, że Mroczkowie podjęli kolejną ważną decyzję - postanowili zacząć budowę własnego domu.

Reklama

W tym celu zatrudnili znanego architekta gwiazd Jonatana Kilczewskiego, który zaprojektował dla nich willę. Ze zdjęć i filmików umieszczonych w mediach można zauważyć, że dom będzie miał dość spory metraż, duże okna oraz co najmniej dwie kondygnacje. Na ten moment budowa idzie do przodu, jednak nadal jest to tylko szkielet budynku, bez okien i drzwi.

Rafał Mroczek chwali się kawą na budowie

Rafał Mroczek z chęcią odwiedza plac budowy. Nie tak dawno chwalił się tym, że wypił już pierwszą kawę w nowym domu. Przy okazji zwierzył się fanom, że tworzenie wymarzonej przestrzeni nie jest takie proste. Wyznał, że jeżeli nie chcę się za dużo zmieniać w gotowym projekcie, to faza szukania odpowiednich rozwiązań jest niezwykle trudna.

Jonatan Kilczewski - architekt, który współpracował już z wieloma gwiazdami, dostał chyba wolną rękę na opowiadanie o domu Mroczków. Postanowił więc zdradzić, na jakim etapie znajdują się prace przy gniazdku Rafała i Magdaleny.

"Na razie jest to jeszcze stan surowy, więc tak naprawdę etap początkowy. Pod koniec roku dom powinien być na etapie stanu deweloperskiego, a co za tym idzie, będzie można szykować się do realizowania projektu wnętrza, nad którym obecnie w moim biurze pracujemy. Mogę jedynie zdradzić, że to będzie fajna, duża przestrzeń" - stwierdził Jonatan Kilczewski w rozmowie z ShowNews.pl

Małżeństwu Mroczków trzeba jeszcze dużo cierpliwości

Zanim Mroczkowie będą mogli wprowadzić się do wymarzonego gniazdka, będą musieli uzbroić się w dużą cierpliwość. Nie tak prosto im będzie przenieść się do domu. 

Ile będą musieli czekać?

"To jest bardzo różnie, u nas trwa to około miesiąc, jak klient ma wnętrze w stanie deweloperskim i jest to wnętrze poniżej 100 m2. Natomiast tak, jak to jest w przypadku domu Rafała - teraz wybieramy nie tylko elementy do wyposażenia wnętrza, ale też takie, jak ocieplenie, systemy ogrzewania itp. To wszystko ma wpływ na finalny wygląd domu, ale również wydłuża czas pracy nad projektem. Natomiast wykończenie wnętrza też jest uzależnione od tego, jak duże to jest wnętrze i ile rzeczy jest wykonywanych na zamówienie. Ogólnie w przypadku wnętrz, które projektujemy i nadzorujemy proces remontu [pełne wykończenie pod klucz] trwa od 6 czasem nawet do 24 miesięcy" - wyznał architekt w wywiadzie dla tego samego portalu.

Jak się okazuje, przy budowie domu od podstaw środki finansowe są bardzo ważne. Niemniej jednak potrzeba dużo czasu, żeby stworzyć przestrzeń, która będzie gotowa do zamieszkania. Rafał Mroczek i jego żona Magdalena jeszcze chwilę poczekają sobie na wprowadzkę. Do tego czasu z pewnością pochwalą się fanom jeszcze niejednym zdjęciem lub filmikiem z placu budowy.

Zobacz też:

Ledwie Rafał Mroczek wziął ślub, a teraz to. Sam wszystko pokazał w sieci

Samo nazwisko nie wystarczyło. O biznesie braci Mroczek nikt już dziś nie pamięta

Co za heca zaraz po ślubie Mroczka. Szybko na jaw wyszła cała prawda

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rafał Mroczek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy