Życie seksualne Madonny nie istnieje?
Piosenkarka Madonna przyznała się, że śpi ze swoim Blackberry - komputerem kieszonkowym z wbudowanym telefonem - pod poduszką, w razie gdyby sobie coś istotnego przypomniała w nocy.
49-letnia piosenkarka wyjawiła w rozmowie z magazynem "Elle", że także jej mąż, reżyser Guy Ritchie nie rozstaje się na noc z podobnym gadżetem.
"Nie jest to zbyt romantyczne, ale praktyczne. Jestem pewna, że wiele osób zabiera ze sobą Blackberry do łóżka" - wyjaśniła gwiazda popu.
Madonna przy okazji zdementowała plotki, że ma problemy małżeńskie. "Musiałam poślubić kogoś tak twardego jak ja. Guy jest twardy. Musiałam poślubić kogoś, kto jest dla mnie wyzwaniem, bo inaczej bym się znudziła" - wyznała.
Wnioskujemy, że skoro pod poduszkami małżonków znajdują się komputery, nie mają oni chyba zbyt rozbudowanego życia seksualnego. Cóż, to już ten wiek...