Zygmunt Chajzer już nie ukrywa, co myśli o pomysłach syna. Tak szczery nie był od dawna
Zygmunt Chajzer należy do gwiazd, które mają spokojną drogę kariery i cieszą się renomą w kraju. Nieco inna sytuacja dotyczy jego syna, Filipa Chajzera - którego na przestrzeni lat gonił problem za problemem... Co tata myśli o ostatnich pomysłach syna? W najnowszym wywiadzie nie gryzł się w język.
Zygmunt Chajzer udzielił szczerego wywiadu, w którym poruszył temat syna. Jak wiadomo, Filip Chajzer na przestrzeni lat pokazał siebie z różnych stron - i to nie zawsze pozytywnych. Zaliczył nawet kilka poważnych wtop i skandali. Choć Zygmunt mógłby nadal uciekać od tematu w nieskończoność, w końcu zabrał głos. W rozmowie ze Światem Gwiazd wyjawił, że nie jest na bieżąco z całym życiem potomka. Chętnie wypowiedział się za to ws. kebabowego biznesu.
"Ja się dowiaduję tylko zwykle, co tam u niego. A to deweloperem został i zajmuje się nieruchomościami... Choć o kebabie wiedziałem od dawna. To było jego marzenie, które zrealizował. Kolejki są duże, ale jak chcesz coś dobrego, to trzeba pocierpieć. Jest plan franczyzy, myślę, że to jest dobry pomysł" - opowiadał.
Zygmunt nie chciał za to dłużej zatrzymywać się przy temacie potencjalnej walki syna w federacji Fame MMA.
"Jeśli podjął taką decyzję... Niech spróbuje" - skwitował.
Warto podkreślić, że brak uzewnętrzniania się ze strony Zygmunta może być spowodowany konfliktem z Filipem lub różnego typu niezałatwionymi sprawami. Wszak nie tak dawno sam Filip pisał, że w kraju nie trzyma go... nic.
"Co mnie tu trzyma? Mama. Matka mojego dziecka i tak ogranicza mój kontakt z synem. Relacja z ojcem też nie jest łatwa. Mam dosyć. Polskiej zimy też" - pisał w sieci młody Chajzer, co na pewno nie pozostało niezauważone przez Zygmunta.
W rozmowie z ShowNews Zygmunt także wyjawił prawdę o decyzjach syna. Tam był nieco mniej... optymistyczny.
"Filip jest trochę emocjonalny, rozbiegany, a problemów mu nie brakuje. Działa za bardzo impulsywnie, żywiołowo. Robi kilka rzeczy naraz, a z tą fundacją dziwne rzeczy się działy. Nie dał rady tego dobrze kontrolować" - podsumował ostatnie zdarzenia.
Niestety, bardzo możliwe, że to właśnie ta impulsywność była jednym z czynników, przez który plany panów nie zostały zrealizowane. Mowa tu oczywiście o głośno komentowanym w sieci projekcie. Tata i syn mieli poprowadzić wznowioną edycję "Idź na całość", ale dziś już wiadomo, że nic z tego nie będzie...
Czytaj też:
Zygmunt Chajzer opublikował kompromitujące zdjęcie. Naraził się szanowanym gwiazdom
Taką emeryturę dostaje Chajzer. Inni dorabiają, a Rynkowski znalazł sposób
Filip Chajzer podzielił los swojego ojca. Teraz zaczyna nowy rozdział
